„Dobre rady” Henning-Kloski: informuje, co należy zrobić, gdy prognoza rachunków za prąd jest „zbyt wysoka”. Internauci nie zostawili na „ministrze” suchej nitki
Specjalistka od wiatraków i usuwania z przestrzeni publicznej polskich patriotów "ministra" klimatu i środowiska Henning-Kloska, podzieliła się refleksją dotyczącą podwyżek cen prądu. Hennin-Kloska już nie utrzymuje, że faktury wzrosną o 30 złotych, co nie zmienia jednak faktu, że rady jakie daje są kuriozalne.
„Weszły w życie nowe regulacje dot. cen maksymalnych energii. Chronimy obywateli przed dużymi podwyżkami cen energii elektrycznej — cena została ustalona dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł/MWh (bez ochrony byłoby to 793 zł/MWh)” - napisała na swoim profilu społecznościowym Hennig-Kloska. „Jeśli macie w prognozach rachunków większe kwoty, powinniście zwrócić się do swojego dostawcy energii po korektę” - dodała. Wpis ten spotkał się z dużą krytyką komentatorów.
Oto niektóre z wpisów: "A Pani powinna się podać do dymisji za 50-procentową podwyżkę energii i za to, że doprowadziła Pani do takiego bałaganu. Gdyby zamiast zajmowania się wiatrakami zajmowałaby się Pani cenami energii żadna ze spółek nie wysłalaby prognozy grozy"; "Radźcie sobie sami. A jak się nie zwrócicie to zapłacicie"; "Jutro na Orlenie przy tankowaniu poproszę o korektę ceny paliwa jeśli nie będzie za 5,19"; Państwo „sam sobie radź”; "Jeśli idziecie na zakupy i uważacie, że jest za drogo… zwróćcie się do sprzedawcy po korektę… na stacji benzynowej za drogo - po korektę… a jak Ministra bez kompetencji to do kogo po korektę? Dla Polaków pytam"; "Świetna rada, Ciociu Dobra Rada!"; "Hallo Donaldzie Tusk proszę o korektę z 6.90 do 5.19. Pani Paulina Henning-Kloska jak zawsze w formie"; "Brzmi jak „trzeba było się ubezpieczyć” ówczesnego premiera Cimoszewicza, tylko ładniej"; "Z tym tweetem idziecie do okienka XD"; "Kochani, za takie usługi państwa płacicie w podatkach. Smacznego".
Od 1 lipca do końca roku obowiązuje nowa cena maksymalna za energię elektryczną dla gospodarstw domowych - 500 zł za MWh netto, bez względu na zużycie energii. Na mocy przepisów obowiązujących do 30 czerwca gospodarstwa domowe płaciły 412 zł za MWh netto do wyznaczonych limitów zużycia. Po ich przekroczeniu cena wynosiła 693 zł za MWh. Prezes URE zatwierdził nowe taryfy dla tzw. sprzedawców z urzędu na średnim poziomie 622,8 zł za MWh netto, ale dla gospodarstw domowych ceny taryfowe po 1 lipca nie mają znaczenia - będą i tak płacić 500 zł za MWh.
Weszły w życie nowe regulacje dot. cen maksymalnych energii.
— Paulina Hennig-Kloska (@hennigkloska) July 1, 2024
Chronimy obywateli przed dużymi podwyżkami cen energii elektrycznej – cena została ustalona dla gospodarstw domowych na poziomie ✅500 zł/MWh (bez ochrony byłoby to ❌793 zł/MWh) pic.twitter.com/CVUX9jOF5g