Od kilku tygodni niemieckie media piszą, że po przejęciu władzy przez PiS demokracja w Polsce jest w niebezpieczeństwie. Rzecznik prezydenta, Marek Magierowski, stwierdził w programie "Ekonomia Raport", iż informacje podawane przez zagraniczne media nie mają żadnego pokrycia w faktach.
– Zarzuty o to, że w Polsce łamana jest wolność i zagrożona jest demokracja, które pojawiają się na łamach niemieckiej prasy, są groteskowe – oświadczył w rozmowie z Tomaszem Wróblewskim Magierowski.
Rzecznik prezydenta podkreślił również, że w analizach geopolitycznych, przygotowywanych przez takie ośrodki jak np. amerykański Stratfor, Polskę traktuje się jako potencjalnego lidera krajów Europy Środkowo-Wschodniej. – Za czasów rządów PO trochę zaniedbano nasze stosunki z tymi krajami, by przytulić się do Niemiec – oświadczył.
Magierowski tłumaczył, iż prezydentowi Dudzie zależy dziś na tym, "byśmy wrócili do polityki prowadzonej w przeszłości przez Lecha Kaczyńskiego i poszukiwali pól współpracy z sąsiadami".
W jednym z ostatnich raportów opublikowanych przez Stratfor analitycy stwierdzają, że Polska pod rządami PiS, podejmując niezależne od Brukseli działania, będzie bardziej asertywna niż za czasów poprzedniej ekipy. – To jest kierunek na suwerenność, na tworzenie sojuszy, które będą sojuszami regionalnymi. Stratfor po raz kolejny odnosi się do sojuszu obejmujący tereny od Bałtyku po Morze Czarne – mówił w TV Republika dr Rafał Brzeski, ekspert ds. służb specjalnych oraz wojny informacyjnej. CZYTAJ WIĘCEJ
CZYTAJ TAKŻE:
Kolejny atak niemieckich mediów na polski rząd. FAZ: Demokracja w niebezpieczeństwie