Dawid Jackiewicz domaga się przeprosin od Kamili Gasiuk-Pihowicz. „Czekam do jutra”
Były minister skarbu Dawid Jackiewicz wezwał posłankę Nowoczesnej, Kamilę Gasiuk-Pihowicz do przeprosin z mównicy sejmowej. Jeśli posłanka nie zrobi tego do jutra, Jackiewicz zapowiada wejście na drogę sądową. Sprawa dotyczy wystąpienia Gasiuk-Pihowicz podczas środowego posiedzenia Sejmu.
Kamila Gasiuk-Pihowicz podczas środowego wystąpienia w Sejmie powiedziała „dla przypomnienia”, że „Dawid Jackiewicz, był minister skarbu w rządzie Beaty Szydło, w 2006 r. brał udział w awanturze, która doprowadziła do śmierci bezdomnego człowieka. Polityk wdał się z nim w szarpaninę, popchnął, głowa bezdomnego roztrzaskała się o beton. Prokuratury Ziobry umorzyła sprawę kolegi”.
Do zdarzenia doszło w grudniu 2006 r. Prokuratura w 2007 r. umorzyła śledztwo, uznając, że doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci i poseł zastosował obronę konieczną.
Po słowach posłanki reakcja Dawida Jackiewicza była niemal natychmiastowa. „Kłamstwa i oszczerstwa p. Gasiuk-Pihowicz spotkają się z moją stanowczą reakcją. Oczekuję niezwłocznych przeprosin lub spotkamy się w sądzie” - napisał wczoraj na Twitterze Jackiewicz.
Kłamstwa i oszczerstwa p.Gasiuk-Pihowicz spotkają się z moją stanowczą reakcją. Oczekuję niezwłocznych przeprosin lub spotkamy się w sądzie.
— Dawid Jackiewicz (@DawidJackiewicz) 19 lipca 2017
Dziś dodał, że wezwał posłankę Nowoczesnej do przeproszenia go z mównicy sejmowej najpóźniej do jutra. W przeciwnym razie zapowiedział złożenie pozwu.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty