Aktorka Joanna Turkowska na początku czerwca tego roku uległa poważnemu wypadkowi na próbie w szkole filmowej. Podczas zajęć wbiło się w jej głowę ostrze szpady. Turkowska mimo przejścia dwóch operacji, wciąż jest nieprzytomna i ma aktualnie sparaliżowaną lewą stronę ciała. W internecie ruszyła zbiórka.
Joanna Turkowska w czerwcową noc pracowała na scenie podczas jednej z prób spektaklu dyplomowego jej studentów w Warszawskiej Szkole Filmowej. Podczas scen walki użyto szpady, która się rozpadła. Tak pechowo, że jej ostrze oderwane od rękojeści wbiło w skroń 40-letniej aktorki. Kobiecie natychmiast udzielono pomocy i wezwano pomoc. Turkowską na sygnale odwieziono do jednego z warszawskich szpitali, gdzie przeszła aż dwie poważne operacje - czytamy w "Fakcie".
Niestety od wypadku minęły ponad trzy miesiące, a jej stan się nie poprawił. Nadal jest nieprzytomna i ma sparaliżowaną lewą stronę ciała. Znajomi aktorki postanowili zorganizować zbiórkę, która ma na celu pomóc w rehabilitacji.