Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Woli Uhruskiej zwrócili uwagę na podejrzanego mężczyznę z czarnymi pakunkami, który porusza się w głąb terytorium Polski.
Straż graniczna zatrzymała obywatela Ukrainy, który przemycał papierosy. Co ciekawe Ukrainiec granicę przepłynął przy pomocy pontonu, a kontrabanda wynosiła ponad 160 tys. zł – informuje PolsatNews.pl
Okazało się, że to obywatel Ukrainy, który granicę przekroczył przepływając przez Bug pontonem. Nie był to uchodźca, a zwykły przemytnik, w pakunkach znajdowały się papierosy bez akcyzy.
Mężczyzna odpowie za nielegalne przekroczenie granicy i przestępstwo skarbowe. We współpracy z ukraińskimi służbami, po drugiej strony granicy zatrzymano kolejne trzy osoby.
Czy w związku z tym, że mężczyzna do uprawiania przemytu wykorzystywał drogi wodne i jednostkę pływającą, można nazwać go współczesnym piratem?