Czy samorządy są gotowe na wybory mieszane? Odpowiada radny Porozumienia
Gościem redaktor Ilony Januszewskiej w programie „Republika po południu” był dziś Dobromir Szymański, radny Porozumienia z Inowrocławia.
Na początek prowadząca zapytała swojego rozmówcę o to, jak przedstawia się sytuacja w samorządach w czasie epidemii koronawirusa.
– Jeżeli chodzi o organizację wewnątrz urzędów, to wygląda ona bardzo dobrze. Różnie to wygląda w całej Polsce. Ja osobiście jeżdżę, spotykam się z wójtami i burmistrzami w moim okręgu. Sytuacja w samorządach zazwyczaj jest ciężka, co wynika głównie z tego, że przez pewien czas firmy nie działały lub ich działalność była ograniczona- powiedział Szymański.
W tym kontekście red. Januszewska zapytała o Tarczę Antykryzysową i jej skuteczność.
– Tarcza Antykryzysowa chroni przedsiębiorców i kiedy spotykam się z przedsiębiorcami, to oni również zgłaszają różne swoje pomysły. Rządowe tarcze zabezpieczają wszystkie dziedziny funkcjonowania przedsiębiorstw, a krytyczne uwagi na ich temat są nieliczne- powiedział radny.
Ilona Januszewska pytała rozmówcę także o projekty skierowane do osób młodych, np. zerowy PIT dla osób do 26. roku życia.
-Czy te projekty są szczególną pomocą dla młodych ludzi, zwłaszcza w tym okresie? - zapytała dziennikarka Telewizji Republika.
– Jako młoda osoba uważam, że zerowy PIT dla młodych jest najlepszym programem, jaki kiedykolwiek powstał. On odciąża budżet studentów, młodych osób pracujących, zachęca także do podjęcia pracy zarobkowej, premiuje młode osoby, które czują, że ich praca jest bardziej wynagradzana, mają wsparcie państwa, chętniej zgłaszają się do pracy- ocenił Dobromir Szymański.
Prowadząca poruszyła także kwestię wyborów prezydenckich, które będą odbywać się zarówno w formie tradycyjnej, jak i korespondencyjnej.
- Czy samorządy są już gotowe na wybory mieszane? - zapytała Januszewska.
– Myślę, że są, a przynajmniej powinny być już na to gotowe. Wiem, że samorządowcy opierali się pierwotnej wersji wyborów, natomiast wydaje mi się, że teraz powinny mieć obowiązek przygotowania się na te wybory- odpowiedział radny Porozumienia.
– Jest to bardzo fajne rozwiązanie, że osoby, które nie czują się na tyle na siłach, żeby pójść do lokalu wyborczego, mogą głosować korespondencyjnie. To bardzo dobre rozwiązanie wypracowane przez kompromis pomiędzy Porozumieniem a resztą Zjednoczonej Prawicy i chciałbym, żeby to rozwiązanie było zastosowane w przyszłych latach- podkreślił polityk.