Emilia Kamińska przypomniała na Twitterze wypowiedź Donalda Tuska sprzed lat, dotyczącą pielęgnowania u nas niemieckiego dziedzictwa kulturowego. Wypowiedź padła na spotkaniu polskiego (!) polityka z Eriką Steinbach, skrajnie antypolską przewodniczącą Związku Wypędzonych, organizacji jawnie wzywającej do rewizji granic. Steinbach, obecnie działaczka faszyzującej AfD, urodziła się w 1943 roku w okupowanej przez Niemców Rumi.
Emilia Kamińska zwróciła uwagę na następujące zdanie Tuska, mające zapewne być jego autocharakterystyką: "Trudno znaleźć pewnie bardziej pozytywnie uwrażliwionego na problem niemiecki w Polsce posła". Nam jednak zapadła w pamięć inna część wiernopoddańczej (Tusk tak ma, gdy chodzi o Niemców) wypowiedź lidera PO, który stwierdził, że inwestuje się w "rewitalizację niemieckiego dziedzictwa na dzisiaj polskich ziemiach". W tym zdaniu Tusk zaakcentował słowo "dzisiaj" jakby przynależność terytorialną tych ziem nie uważał za przesądzoną, jakby dopuszczał inne rozwiązanie w przyszłości (bliższej lub dalszej). Wczoraj było to smutne, dzisiaj, po latach, jest już - przerażające.
Zobacz film ze spotkania
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Kwiecień w Sejmie przypomina, jak pani Kidawa-Błońska szorowała po dnie w wyborach i PO zablokowała wybory!
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
Najnowsze
Kwiecień w Sejmie przypomina, jak pani Kidawa-Błońska szorowała po dnie w wyborach i PO zablokowała wybory!
Kluby "Gazety Polskiej" oddadzą hołd Maurycemu Mochnackiemu
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł