Przejdź do treści
Czy Andrzej Chyra dopuścił się świętokradztwa?
FOT. wIKIMEDIA cOMMONS

Słynna opera Georgesa Bizeta „Carmen” to najnowszy tytuł w repertuarze Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie. Reżyser spektaklu, znany aktor Andrzej Chyra, jakby emocji w libretcie było za mało, postanowił „wzmocnić” spektakl umizgami lesbijek i postawieniem na scenie krzyża - czytamy w dzisiejszym numerze "Gazety Polskiej Codziennie".

Przeklęta miłość – uwielbiany przez artystów motyw. To wokół niej rozgrywają się perypetie bohaterów w spektaklu z librettem Henriego Meilhaca i Ludovica Halévy’ego na podstawie noweli Prospera Mériméego. Nikt nie podejrzewał, że wyrachowana łamaczka serc, Cyganka Carmen, kiedyś się zakocha. A jednak. Na widok Don José kobieta ulega uczuciu, którym wcześniej gardziła. Don José za to szybko zapomina o ukochanej Micaeli i poddaje się sile uwodzenia Carmen. Wyśpiewane „serca wolne jak ptak” wzniosą naszych bohaterów na wyżyny, ale chyba tylko po to, by za moment kochankowie mogli jednak upaść z impetem. „Miłość jak dziki ptak” okaże się tu równie piękna co nieprzewidywalna. Klęska staje się nieunikniona. Cenę uczucia ustala się nożem. Bezlitosna karta wróży śmierć… A w tle pokazy toreadorów, arena żądnej krwi widowni, kolorowa cyganeria, bandyterka i przemytnicy. „Na krwawym piasku udręczony byk”.

Pierwsza część spektaklu przypominała galop. Andrzej Chyra, narzucając szybkie tempo, w realizacji kolejnych wątków odebrał sobie przestrzeń do prezentacji autorskiego spojrzenia. Gęsto zaprogramowane partie wokalne i gonitwa scen skutkują gubieniem dramaturgii. Niknie też sam reżyser, a jego manifest artystyczny nie ma nawet zarysu. To, co jest grzechem głównym pierwszej części, okazuje się później zaletą. W drugiej części spektaklu, gdy mowa jest o pogromcach byków, na scenę wnoszony jest kilkumetrowy krzyż z zawieszonym Chrystusem i napisem „INRI”. Zestawienie Bożej śmierci z korridą nie jest jednak przez artystów w żaden sposób uzasadniane. Krzyż staje się jedynie rekwizytem w rękach Andrzeja Chyry.

WIĘCEJ W NAJNOWSZEJ "CODZIENNEJ"

 

GAZETA POLSKA CODZIENNIE

Wiadomości

SPRAWDŹ TO!

Elon Musk bez ogródek o niemieckim kanclerzu: „Olaf to głupiec”

Kowalewski: Jako trener kadry nigdy tak wysoko nie wygrałem

Andruszkiewicz: rząd Tuska został „zainstalowany” przez Berlin

36-latka wjechała autem w dom. Była pijana!

Ma zarzuty za bezpodstawne wystawianie recept na opioidy...

HIT DNIA

Tusk miał być "królem Europy". Ograno go kolejny raz! [ZDJĘCIE]

HIT! Sikorski obnaża hipokryzję i donosicielstwo… własnego ugrupowania

Siemieniec: Podoba mi się zespół ofensywny, nie kalkulujący

Rosyjski atak na Zaporoże. Wzrasta liczba ofiar

SPRAWDŹ TO!

Nielegalna komisja poluje na Ziobrę. Polityk wprost: „Nie ulegnę przemocy”

HIT DNIA

Spięcie w Polsacie. Poseł PiS do Gozdyry: „Nie będę słuchał tej putinowskiej narracji”

Legia i Jagiellonia w czołówce Ligi Konferencji

Tragiczna noc w Lublinie. Aż trzy ofiary pożaru

Sejm wznowił obrady. Obejrzyj je u nas! [LIVE]

Młody lobbysta Tuska próbował ośmieszyć Tarczyńskiego. Ośmieszył się sam!

Najnowsze

Elon Musk bez ogródek o niemieckim kanclerzu: „Olaf to głupiec”

SPRAWDŹ TO!

Ma zarzuty za bezpodstawne wystawianie recept na opioidy...

Tusk miał być "królem Europy". Ograno go kolejny raz! [ZDJĘCIE]

HIT DNIA

HIT! Sikorski obnaża hipokryzję i donosicielstwo… własnego ugrupowania

Siemieniec: Podoba mi się zespół ofensywny, nie kalkulujący

Kowalewski: Jako trener kadry nigdy tak wysoko nie wygrałem

Andruszkiewicz: rząd Tuska został „zainstalowany” przez Berlin

36-latka wjechała autem w dom. Była pijana!