Przejdź do treści

Czterech żołnierzy rannych na granicy. Dwóch trafiło do szpitala

Źródło: Fot. Twitter/Terytorialsi

Czterech żołnierzy zostało rannych w czasie powstrzymywania próby siłowego przekroczenia granicy przez migrantów ostatniej doby – poinformował wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz. Dwóch żołnierzy zostało opatrzonych na miejscu, a pozostałych dwóch przewieziono do szpitala.

Wiceszef MON powiedział, że jedna z grup próbujących przedostać się na terytorium Polski liczyła 500 osób i została zatrzymana przez żołnierzy.

– Przy tej okazji chciałem poinformować, że czterech żołnierzy zostało rannych, dwóch zostało opatrzonych na miejscu, a dwóch zostało przewiezionych do szpitala – przekazał. Ocenił, że sytuacja na granicy jest nieco lepsza, ale nadal bardzo trudna.

Kilka dni temu podano, że w działania na granicy z Białorusią zaangażowanych jest 15 tys. żołnierzy wspierających Straż Graniczną.

CZYTAJ: Sytuacja na granicy. Obecnie 9 policjantów zostało rannych

W piątek Straż Graniczna przekazała, że minionej doby doszło do 255 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, w tym "dwie duże grupy próbowały siłowo przekroczyć granicę - jedna liczyła 500, a druga 50 cudzoziemców".

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 34 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug.(

PAP/WNP

Wiadomości

W piątek początek United Cup. Polska wśród faworytów

Mediolan walczy z palaczami. Będzie zakaz palenia na ulicy

Wspominamy świętego Szczepana – pierwszą ofiarę wiary

Kempa: „Petru zrobił happening przeciwko polskiej tradycji. Wigilia powinna być dniem dla rodziny”

Gembicka: cała Europa ponosi konsekwencje polityki Angeli Merkel

"Wycinali" Merry Christmas. Co się zmieniło, że do tego wrócili?

Przyczyny katastrofy. Rosja zasłania się mgłą. USA ma dowody

Gembicka: „Broniliśmy Polski przed nielegalną migracją, przyszedł Tusk i godzi się na wszystko”

Strefa Gazy. Pięciu dziennikarzy zginęło w izraelskim ostrzale

Tusk zafundował Polakom drogie święta

Gęste mgły i marznący deszcz – niebezpiecznie nie tylko na drodze

Rosja rozpoczęła wojnę na Bałtyku. Co ją powstrzymuje?

Tusk sięga nam do kieliszka. Szuka pieniędzy w alkoholu

Świąteczny bunt w więzieniu w Mozambiku. Zbiegło 6000 więźniów

Express Republiki 26.12.2024

Najnowsze

W piątek początek United Cup. Polska wśród faworytów

Gembicka: cała Europa ponosi konsekwencje polityki Angeli Merkel

"Wycinali" Merry Christmas. Co się zmieniło, że do tego wrócili?

Przyczyny katastrofy. Rosja zasłania się mgłą. USA ma dowody

Gembicka: „Broniliśmy Polski przed nielegalną migracją, przyszedł Tusk i godzi się na wszystko”

Mediolan walczy z palaczami. Będzie zakaz palenia na ulicy

Wspominamy świętego Szczepana – pierwszą ofiarę wiary

Kempa: „Petru zrobił happening przeciwko polskiej tradycji. Wigilia powinna być dniem dla rodziny”