– Jest w dalszym ciągu duża szansa, abyśmy w kwietniu wrócili do nauki stacjonarnej – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Wskazał na spadek dziennej liczby zakażeń koronawirusem. Jak mówił, będzie to analizowane w przyszłym tygodniu.
Wczoraj Ministerstwo Zdrowia podało, że w Polsce zdiagnozowano ostatniej doby 24 856 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 749 chorych.
– Patrząc na te dane, to jednak już od kilku dni obserwujemy spadki zakażeń dziennych. Obserwujemy również, chyba dzisiaj to też się potwierdziło, więcej wolnych łóżek szpitalnych. Niestety to jest również wynik śmierci wielu naszych rodaków, ale jednak spadki są. Ta tendencja wydaje się być trwała – zauważył minister.
– Jeśli ona się potwierdzi również w przyszłym tygodniu, a to będzie już 10 dni od świąt i wtedy będziemy mieli również obraz migracji świątecznych, spotkań świątecznych, to mamy ogromną szansę na to, żeby jeszcze w kwietniu wrócić do opieki stacjonarnej nad dziećmi w przedszkolach, żłobkach, ale również mamy ogromną szansę na powrót do nauki stacjonarnej w szkołach podstawowych. Mam nadzieję, że hybrydowo w całych szkołach podstawowych – mówił Czarnek.
Podał, że będzie to analizowane w przyszłym tygodniu. – W kolejnych dniach będziemy informować opinię publiczną – dodał.
– Jest w dalszym ciągu szansa, duża szansa, abyśmy w kwietniu wrócili do nauki stacjonarnej – wskazał.