— Grzegorz Schetyna się przeliczył. PSL i pan Władysław Kosiniak-Kamysz go zaszachował. Nie ma dobrego ruchu. Ludowcy zdali sobie sprawę, że w szerokiej koalicji stracili wiele swoich wyborców. Ci gremialnie głosują na Prawo i Sprawiedliwość – mówił szef Klubu "Gazety Polskiej" w Warszawie Adam Borowski w "Politycznej Kawie". Gośćmi red. Tomasza Sakiewicza byli również poseł Agnieszka Ścigaj (Kukiz\'15) oraz europoseł Ryszard Czarnecki (PiS).
W ciągu najbliższych dni - w wymiarze programowym i personalnym - zaprezentowany zostanie projekt PSL-Koalicja Polska - poinformował sekretarz PSL Piotr Zgorzelski. Postulaty programowe KO pokazują, że PO wsiadając na przystanku chadecja, wysiada na przystanku lewica - dodał.
Zgorzelski podkreślił w niedzielę w Polsat News, że Rada Naczelna PSL w ubiegłą sobotę zobowiązała kierownictwo partii do wykonania dwóch konkretnych ruchów: zawiązania komitetu wyborczego PSL-Koalicja Polska oraz do rozmów z PO. "Te rozmowy naszym zdaniem zakończyły się w ubiegłym tygodniu" - powiedział.
Kosiniak-Kamysz poinformował w piątek wieczorem, że jego ugrupowanie do wyborów parlamentarnych buduje Koalicję Polską. Według ludowców, tylko dwa bloki: centrowy - w tym widzą się ludowcy - i lewicowy, mają szansę pokonać PiS w wyborach. Jak powiedział, Stronnictwo nie dostrzega w kierownictwie PO chęci do budowy bloku centrowego.
— Inaczej definiujemy cele w polityce. Naszym priorytetem nie jest obalenie rządu. Wszystkie te dyskusje koalicyjne toczą się wokół rozwalenia PiS-u. My dążymy do zmian strukturowych. Najchętniej rozmawialibyśmy z każdym. NIe interesuje nas pokonanie PiS-u. Chcemy, by rząd miał nieco mniej władzy — mówiła poseł Ścigaj. Dodała, że Kukiz’15 „popełniło parę błędów, ale pokazaliśmy, że potrafimy pisać dobre ustawy”.
Opozycja totalna nie jest poważna. Nie chodzi jedynie o freudowskie pomyłki w sieci. Jestem państwowcem. Lepiej żeby była merytoryczna. Nie jest tak, że pozjadaliśmy wszystkie rozumy. Gdy jednak idziemy w prawo, oni natychmiast w lewo. Są przewidywalni do bólu — odniósł się do koalicyjnych perturbacji europoseł Czarnecki.
— Grzegorz Schetyna się przeliczył. PSL i pan Władysław Kosiniak-Kamysz go zaszachował. Nie ma dobrego ruchu. Ludowcy zdali sobie sprawę, że w szerokiej koalicji stracili wiele swoich wyborców. Ci gremialnie głosują na Prawo i Sprawiedliwość. Prominentni działacze PSL-u mówią wprost: „nie może pójść z lewicą, bo będzie to nasz koniec”. Jeśli pojawią się cztery bloki, to najlepszy z możliwych scenariuszy dla Prawa i Sprawiedliwości — mówił Borowski.
— Nie uważam, że to szczęśliwa kandydatura dla nas. Rozumiem jeden argument, że będzie się z panią von der Leyen rozmawiać znacznie lepiej niż z panem Timmermansem. Pytanie czy będzie zależało jej na kwestii Nord Stream 2… Poczekajmy. Widzę w Unii Europejskiej pragmatyzm. Negocjowanie ma znaczenie. Oczekuje od naszych przedstawicieli pragmatyzmu, szczególnie w kontekście budżetu europejskiego, nad którym wkrótce będziemy debatować — tłumaczyła poseł Ścigaj.
— Pan Timmermans nie chciał Polski sprawnej, zreformowanej, sprawiedliwej… Nie chciał tego rządu — dodał Borowski.
Rosyjska misja Sikorskiego
CZYTAJ WIĘCEJ: Weekendowy "GPC" ujawnia! Rosyjska misja Sikorskiego. ZOBACZ!
— Amerykanie są bardzo pragmatyczni. Prze lata rozmawiali z tymi, którzy obrzucali ich przez lata błotem. Z panem ministrem Sikorskim zapewne będą rozmawiać. Duża część europejskiej opinii jest antyamerykańska. Nie tylko „antytrumpowa”, a czują niechęć wobec samego kraju. Pani von der Leyen jest pragmatyczna w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Jest szansa, że nie ulegnie tej chorobie antyamerykańskiej — podkreślił Czarnecki.
— Po pierwsze dostrzegam konflikty między instytucjami europejskimi. Europejski NIK rozwalił Komisję Europejską ws. Przyznawania budżetu europejskiego na podstawie subiektywnych ocen stanu praworządności w krajach. Europa A coraz bardziej boi się Europy B. W Parlamencie Europejskim, PIS już ma większe aktywa niż przed pięcioma laty. Mamy trzech wiceprzewodniczących. O tym niestety „Gazeta Wyborcza” pisać nie chce — opisał europoseł Czarnecki.
Lekowe braki uzupełnione
— Leki są już w Polsce, zostały dostarczone do hurtowni. Nie będą mieli problemów z zakupem leków w najbliższych dniach pacjenci z chorobami tarczycy, chorobami płuc czy diabetycy – powiedział w czwartek na konferencji minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Minister powtórzył zapowiedź, że w poniedziałek uruchomiona zostanie infolinia (800-190-590), dzięki której pacjenci otrzymają informacje o dostępności leków. "Aktualizacja informacji o leków na infolinii będzie nie raz dziennie, ale bardzo często" – zapewnił.
— Na tym przykładzie bardzo dobrze widać jak bardzo polegamy na obcych rynkach. Teraz mamy dyskusje o polskich kopalniach. Pokazuje to w jaki sposób zadbać o elementarne dobra dla Polaków — mówiła poseł Agnieszka Ścigaj.
To problem globalny, europejski. Po raz kolejny się okazało, że kapitał ma narodowość również w farmaceutyce. Mądry polski rząd powinien generować odtwarzanie kapitału narodowego również w tej dziedzinie — dodał europoseł PiS.