Europoseł PiS Ryszard Czarnecki powiedział w Radiu ZET, że ze względu na zamachy w Paryżu i wzrost zagrożenia atakami terrorystycznymi Polska powinna odstąpić od ustaleń dotyczących przyjęcia imigrantów.
Polityk przypomniał słowa prezydenta Francji, Francois Hollande'a, który w specjalnym wystąpieniu przed francuskim parlamentem stwierdził, że podczas zamachów "to Francuzi zabili Francuzów". Czarnecki podkreślił, że "ci Francuzi byli muzułmanami i nie należy tego lekceważyć".
Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiej powiedział, że nie chce przyjmowania imigrantów, którzy wyznają islam. – Mogę sobie wyobrazić, że przyjmiemy sprawdzonych wcześniej uchodźców, chrześcijan czy Jazydów. Ale ataki terrorystyczne w Paryżu pokazały, że im więcej tych uchodźców muzułmańskich, tym większe zagrożenie – dodał.
Jego zdaniem Polska wykazała się tolerancją i otwartością, przyjmując w latach 90. Uchodźców z Czeczenii. Dziś Polska, kraje bałtyckie i państwa grupy wyszehradzkiej, które nigdy nie miały kolonii, nie muszą płacić z tego tytułu odsetek, co dziś robi Francja, kraje Beneluksu, Niemcy, Włochy i Wielka Brytania – oświadczył Czarnecki.
CZYTAJ TAKŻE:
Brytyjska prasa: Liderzy państw UE prowadzą tajne rozmowy o przyszłości strefy Schengen