– To co robi pan marszałek Grodzki jest szkodliwe dla państwa polskiego. Państwo polskie i urząd prezydenta nie jest zabawką, piłką w grze politycznej. Szkoda, że Platforma tego nie wie, nie czuje, być może nie ma tego instynktu patriotycznego. Być może jest tego pozbawiona - powiedział w rozmowie z Katarzyną Gójską w programie Telewizji Republika "W punkt" był europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.
Elżbieta Witek poinformowała dzisiaj, że została oszukana przez marszałka Grodzkiego. – Jestem zaniepokojona tym co się dzieje w Senacie, jak postępuje marszałek Tomasz Grodzki; otrzymałam od niego zapewnienie, że nie będzie trzymał ustawy ws. wyborów prezydenckich przez 30 dni - powiedziała.
Do sprawy w rozmowie z Katarzyną Gójską odniósł się europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki. – Oczywiście jest to totalne zaskoczenie, ponieważ politycy Platformy słyną z prawdomówności i tego, że dotrzymują obietnic, zwłaszcza wyborczych - stwierdził.
– Jako historyk powiem, że to nie jest nowa sytuacja w polskiej historii, ponieważ tego typu rokosze, tego typu psucie państwa, anarchizacja stosunków w państwie, aby tylko moje było na wierzchu, już się zdarzały - zaznaczył.
– To co robi pan marszałek Grodzki jest szkodliwe dla państwa polskiego. Państwo polskie i urząd prezydenta nie jest zabawką, piłką w grze politycznej. Szkoda, że Platforma tego nie wie, nie czuje, być może nie ma tego instynktu patriotycznego. Być może jest tego pozbawiona - ocenił europoseł.
– Dewizą, która przyświeca teraz większości opozycji jest im gorzej tym lepiej. Wszelkie próby takiego pełzającego zamachu stanu, są dobre. Tutaj nie liczy się jakimi środkami, liczy się cel, a tym celem jest odsunięcie tej okropnej prawicy od władzy i na ołtarzu tego Platforma Obywatelska i media im sprzyjające są w stanie złożyć wszystko, łącznie z takimi pojęcia jak konstytucja, demokracja - dodał.