Czarne skrzynki malezyjskiego samolotu są już w Wielkiej Brytanii
Czarne skrzynki malezyjskiego Boeinga 777, zestrzelonego w ubiegłym tygodniu na wschodzie Ukrainy, zostały przekazane do Wielkiej Brytanii - poinformowała ukraińska komisja rządowa ds. badania przyczyn katastrofy samolotu.
Rejestratory boeinga, w katastrofie którego zginęło prawie 300 osób, dostarczyli do Wielkiej Brytanii eksperci Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO). Dotarły one na miejsce o godzinie 7.45 czasu ukraińskiego (godz. 6.45 w Polsce).
Strona ukraińska poinformowała, że jej przedstawiciele widzieli czarne skrzynki, jednak „ani przez chwilę nie pozostawały one w ich rękach”. Po podpisaniu protokołów przekazania, pod nadzorem ICAO, zostały one odesłane samolotem do Kijowa, a następnie do Wielkiej Brytanii.
We wtorek brytyjski premier David Cameron poinformował, że jego kraj zaakceptował wniosek Holandii, by dane z dwóch czarnych skrzynek malezyjskiego samolotu odczytali brytyjscy eksperci.
Skrzynki te mogą pomóc w definitywnym ustaleniu, czy odbywający lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur Boeing 777 towarzystwa Malaysia Airlines został trafiony rakietą przeciwlotniczą, wystrzeloną z terenu kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów.
Blisko dwie trzecie zabitych w katastrofie było obywatelami Holandii. "Zgodziliśmy się na żądanie Holandii, by eksperci do spraw wypadków lotniczych w Farnborough odczytali dane z czarnych skrzynek MH17 dla międzynarodowej analizy" - napisał Cameron na Twitterze.
We've agreed Dutch request for air accident investigators at Farnborough to retrieve data from #MH17 black boxes for international analysis.
— David Cameron (@David_Cameron) lipiec 22, 2014
W Farnborough w południowej Anglii ma swą siedzibę Ośrodek Badania Wypadków Lotniczych (Air Accidents Investigation Branch - AAIB) brytyjskiego ministerstwa transportu.
Czarne skrzynki przekazał malezyjskim ekspertom w obecności dziennikarzy w nocy z poniedziałku na wtorek w siedzibie władz samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej jeden z przywódców separatystów Aleksandr Borodaj.
Premier Malezji Mohamed Najib bin Abdul Razak oświadczył, iż skrzynki są w dobrym stanie i otrzyma je w celu zbadania międzynarodowa komisja śledcza.
CZYTAJ TAKŻE: