– Na razie stoimy na stanowisku, że to my mamy rację i że rozstrzygniemy ten spór z KE na naszą korzyść – powiedział minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
Co powiedział minister?
– Na razie stoimy na stanowisku, że to my mamy rację i że rozstrzygniemy ten spór z KE na naszą korzyść.
– Będziemy dowodzić, że reforma sądownictwa leży w kompetencji poszczególnych państw członkowskich, uzasadnienie ze strony Komisji Europejskiej jest niewłaściwe, będziemy tego dowodzić przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Przypomnijmy: Komisja Europejska potwierdziła dzisiaj, że uruchomiła procedurę naruszeniową wobec Polski w sprawie Sądu Najwyższego.
O sprawie informowała również korespondentka Polskiego Radia:
„KE rozpoczęła postępowanie o naruszenie unijnego prawa przeciwko Polsce za ustawę o Sądzie Najwyższym. Może się ono zakończyć pozwem do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Polska ma miesiąc na odpowiedź”.
KE rozpoczęła postępowanie o naruszenie unijnego prawa przeciwko Polsce za ustawę o Sądzie Najwyższym. Może się ono zakończyć pozwem do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Polska ma miesiąc na odpowiedź
— Beata Płomecka (@bplomecka) 2 lipca 2018