Poseł Platformy Obywatelskiej Dariusz Rosati wyraził oburzenie z powodu ostatnich wydarzeń wokół piosenki Kazika Staszewskiego w Programie 3 Polskiego Radia.
Zrobił to w sposób dość ciekawy, jak na wieloletniego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
– To co sie stało w Trójce, to pokaz tępej cenzury i ręcznego partyjnego sterowania Polskim Radiem w najlepszym PRL-owskim wydaniu. To po raz kolejny pokazuje, że PiS cofa nas do komuny- oznajmił na Twitterze polityk.
Następnie zdobył się na całkiem rozbrajającą szczerość (choć w sumie jedynie połowiczną):
– Wiem co mowię, żyłem w tamtych czasach- napisał Rosati. Nie dopisał jednak, jak żył i po której stał stronie. Chyba że słowa „wiem co mówię” można odczytywać jako pewien rodzaj samokrytyki.
Swój wpis polityk KO zakończył płomienną odezwą do narodu:
– Ludzie, otwórzcie oczy!- apeluje Rosati. Do końca chyba nie wiadomo, do kogo. Może do swoich wyborców, aby nie brali na poważnie utyskiwań byłych wieloletnich, prominentnych działaczy PZPR na "cofanie nas do komuny" przez PiS.
W sumie wyborców Platformy Obywatelskiej trochę szkoda, widać bowiem, że politycy tego ugrupowania mocno powątpiewają w ich intelekt.
To co sie stało w Trójce, to pokaz tępej cenzury i ręcznego partyjnego sterowania Polskim Radiem w najlepszym PRL-owskim wydaniu. To po raz kolejny pokazuje, że PiS cofa nas do komuny.
— Dariusz Rosati (@DariuszRosati) May 20, 2020
Wiem co mowię, żyłem w tamtych czasach.
Ludzie, otwórzcie oczy.
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!