Co z ustawą dot. obniżenia wieku emerytalnego? Magierowski: Od września prace przyspieszą
– Myślę, że od września, jesienią te prace przyspieszą, szczególnie nad tą ustawą, na którą czeka tak wielu Polaków, czyli obniżającą wiek emerytalny i te projekty – zapowiadane zarówno przez prezydenta, jak i obecną premier – zostaną zrealizowane – powiedział rzecznik prasowy prezydenta Andrzeja Dudy Marek Magierowski w TOK FM.
Rząd poparł w lipcu prezydencki projekt dot. obniżenia wieku emerytalnego i chce, aby obowiązywał on najwcześniej od 1 października 2017 roku. Według projektu kobiety będą mogły przechodzić na emeryturę w wieku 60 lat, zaś mężczyźni w wieku 65. Rząd zaakceptował prezydencki projekt, nie wprowadzając w nim zmian, m.in. nie wprowadzając stażu pracy, jako kryterium przejścia na emeryturę. Za przyjęciem takiego rozwiązania, bez warunku stażu pracy, opowiadał minister finansów Paweł Szałamacha, który uważał, że "wówczas osoby, które pracują, gromadzą kapitał emerytalny". CZYTAJ WIĘCEJ
Magierowski odpowiedział także na zarzuty pod adresem prezydenta, które dotyczą jego wypowiedzi jeszcze z czasów kampanii wyborczej. Zdaniem rzecznika narosło wokół nich "wiele mitów". – Proszę zwrócić uwagę na sformułowania, których użył Duda: "kredyty mogłyby być przewalutowane", "banki powinny odpowiedzieć za swoje nieuczciwe działania". Nikt nie wyklucza sytuacji, w której banki będą przewalutowywać kredyty swoim klientom (...) chciałbym podkreślić: to pierwszy etap rozwiązania problemu frankowiczów. Będą kolejne etapy, m.in. działania regulacyjne, które mają doprowadzić do tego, że banki same będą się dogadywały ze swoimi klientami i przewalutowały te kredyty. To będą szerokie działania, proponowane przez NBP – powiedział Magierowski.