11 listopada Lech Wałęsa spotkał się ze swoimi współpracownikami i podjął decyzję o odnowieniu swojej dawnej formacji. – Trudno traktować inicjatywę byłego prezydenta poważnie – mówi były opozycjonista Andrzej Kołodziej.
Chrześcijańską Demokrację III RP Wałęsa założył w 1997 r. Decyzję o jej odnowieniu były prezydent podjął podczas spotkania ze swoimi współpracownikami w biurze Europejskiego Centrum Solidarności. Wszystko stało się w dzień po ogłoszeniu przez PiS składu nowego rządu.
Reaktywowane ugrupowanie Wałęsy chce m.in. powołania ministerstwa kreatywności. Dzięki temu resortowi młodzi ludzie mieliby szukać rozwiązań najbardziej palących problemów społecznych. Chrześcijańska Demokracja III RP planuje start w wyborach samorządowych w 2018 r. i parlamentarnych w 20019 r.
– Trudno traktować inicjatywę Wałęsy poważnie – mówi, cytowany przez portal gosc.pl sygnatariusz Porozumień Sierpniowych Andrzej Kołodziej. – W ostatnim czasie były prezydent przyzwyczaił nas wszystkich do słów rzucanych na wiatr, nieprzemyślanego działania i pomysłów, których realizacja najczęściej kończyła się fiaskiem – dodaje były opozycjonista.
CZYTAJ TAKŻE:
Wałęsa: Po tygodniu sprawowania funkcji premiera Szydło poprosi Kaczyńskiego, żeby ją wyręczył