- Film Parlamentu Europejskiego o Polsce to nachalna agitka, której nie powstydziłaby się Leni Riefenstahl. To jest skandal, że za pieniądze naszych podatników są produkowane w Brukseli takie spoty – powiedział w „Wolnych Głosach” Sylwester Chruszcz, poseł Kukiz \'15. - Europa powinna wrócić do korzeni, gdzie państwa narodowe nadają ton – dodał parlamentarzysta.
Tematem przewodnim rozmowy była uchwalona dziś przez Parlament Europejski rezolucja dotycząca Polski. - Europa przechodzi fundamentalny kryzys i tak jak powiedział premier Orban, trzeba kontrrewolucji kulturowej. My, państwa Europy Środkowej, jesteśmy tym zdrowym jądrem Europy. Wolni ludzie decydują o swoim losie, wolny naród angielski zdecydował w referendum, że nie chce być we wstecznej Europie – mówił poseł Kukiz '15.
- Komisja Europejska mówi nam, jak mamy żyć, ale widać, że jej rady i decyzje nam nie służą. My uważamy, że Europa powinna wrócić do korzeni, gdzie państwa narodowe nadają ton. Musimy dbać o własne interesy i przedefiniować interesy Unii Europejskiej – tego boi się Komisja Europejska, tego boi się Donald Tusk, tego boją się te wszystkie osoby, które nas, Polaków, oszukały – komentował Chruszcz.
Poseł odniósł się również do dzisiejszego głosowania w PE. - Głosowali za rezolucja ludzie, którzy nie zrozumieli, że sytuacja się zmieniła, że Polacy nie są już na kolanach, że chcą bronić stoczni, chcą bronić rolnictwem. To ludzie, którzy nie zrozumieli, że nie mają już przed soba Geremka czy Tuska, chcących nas na kolanach wprowadzić do Brukseli. Unia Europejska jest w intelektualnym odwrocie i jej koncepcja wypaliła się. Nadchodzi przebiegunowanie i jestem dobrej myśli, że Polska, jako średnie państwo, znajdzie się w dobrym położeniu – podsumował Sylwester Chruszcz.