Cenckiewicz o zarzutach: to zemsta ludzi, którzy przez lata budowali przyjaźń z Rosją

Dziś prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszczakowi, szefowi Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomirowi Cenckiewiczowi oraz innym osobom w związku z ujawnieniem fragmentów planu obrony RP. Chodzi o tzw. "linię Wisły". Sprawę skomentował jeden z zainteresowanych.
Bardzo się cieszę, że sprawa trafiła do sądu! – napisał na swoim profilu w serwisie „X”
Profesor dodał, że dzięki temu będzie mógł się bronić „na warunkach określonych prawem”.
W swoim wpisie odwołał się także do działań prokuratora Marcin Maksjana. Według szefa BBN śledztwo prowadzone przez niego było nacechowane wieloma nieprawidłowościami, które doprowadziły do złożenia dwóch zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa.
Profesor podkreślił także, że jest „wielkim nieobecnym” śledztwa, co daje mu przekonanie, że sprawa ma wymiar polityczny i została wywołana z powodu zemsty.
Zarzuty są fałszywe i zupełnie nieuzasadnione merytoryczne. Prokurator nie potrafi ich uzasadnić – napisał szef BBN.
Cenckiewicz stwierdził jasno, że sprawa zarzutów jest zemstą ludzi, „którzy przez lata budowali przyjaźń z Rosją wikłając instytucje państwa w relacje z Rosją!”. I dodaje, że również z FSB.
Byłem i jestem niewinny! Nigdy prawa nie złamałem! Polska pokona stronników Rosji, ludzi łamiących prawo i kłamców! – zakończył prezydencki minister.
Źródło: Republika, Px.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X