- Osoba, której sprawa dotyczy, to były pełnomocnik ds. uzależnień. Osoba, która dystrybuowała narkotyki wśród nieletnich. Również środowiska homoseksualne są jej bliskie. Jest tu splot bardzo kontrowersyjnych zachowań, które Platforma Obywatelska chciałaby przemilczeć, powiedziała środowym wydaniu programu "W PUNKT" dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy, SDP dr Jolanta Hajdasz. "Dziennikarz, który to ujawnił, pracuje przy takich sprawach wiele lat", dodała. "Nie dziwmy się tej nagonce", mówiła w rozmowie z Adrianem Stankowskim.
#WPunkt | @jolanta_hajdasz: Osoba, która jest głównym oskarżonym, o kontakty pedofilskie jest osobą, która pełniła funkcje pełnomocnika do spraw uzależnień, ale rozprowadzała również narkotyki wśród nieletnich. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) January 4, 2023
"Redaktor działał w interesie publicznym i w interesie społecznym", podkreśliła szefowa CMWP.
"Wszystko się działo w zgodzie ze sztuką dziennikarską", oceniła. "Według informacji, które ja zbierałam, redaktor Tomasz Duklanowski nie ujawniał żadnych danych osobowych ofiar (przemocy seksualnej, przyp. red.), takich, które osobie postronnej pozwoliłyby na identyfikację tych osób", zaznaczyła.
#WPunkt | @jolanta_hajdasz: Redaktor @TDuklanowski nie ujawniał danych osobowych ofiar, które pozwoliłyby osobie postronnej identyfikacje tych osób. Redaktor działał w interesie społecznym. Wszystko działo się zgodnie ze sztuką dziennikarską. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) January 4, 2023
"Można się tylko dziwić, że osoba, która dzisiaj ma wyświetlać takie afery, w taki sposób atakuje dziennikarza, który po jakimś okresie poinformował opinię publiczną o tej sprawie", mówiła w Republice, pytając jednocześnie "dlaczego mielibyśmy o tym nie widzieć?"
Dr Jolanta Hajdasz przypomniała, że Tomasz Duklanowski ujawnił co najmniej dwie poważne afery, ujawnił aferę kopertową z marszałkiem Grodzkim w roli głównej. "To są bardzo wiarygodne materiały dziennikarskie, on doskonale wie, co robi. To nie jest osoba, którą sobie można zlekceważyć", podkreśliła w Republice.
"Oczywiście mainstreamowe media takim osobom nagród nie dają ani nie chcą o nich mówić dobrze, nie dziwmy się tej nagonce", powiedziała w programie "W PUNKT".
Cała rozmowa poruszająca także inne wątki jest dostępna w oknie powyżej. Serdecznie polecamy!