Funkcjonariusze CBA zatrzymali Krzysztofa S. - byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Zatrzymanie ma związek ze sprawą korupcji w krakowskim sądzie apelacyjnym. Strata sądu mogła osiągnąć nawet 35 mln złotych.
W sprawie wielomilionowej korupcji w Sądzie Apelacyjnym CBA zatrzymało już 14 osób, m.in. dyrektorów i kierowników oddziałów, specjalistów, księgowych, przedsiębiorców. Według CBA i prokuratury, w ostatnich kilku latach stworzono wokół krakowskiego sądu sieć firm powiązanych kapitałowo, rodzinnie i towarzysko z dwiema osobami – prezesem Sądu, Krzysztofem S. oraz dyrektorem Centrum Zakupów dla Sądownictwa.
Firmy realizowały fikcyjne zamówienia na usługi doradcze i analizy, a większość z nich specjalnie powstała w celu otrzymywania umów z Sadu Apelacyjnego w Krakowie. Aby cały proceder zyskał pozory zgodności z prawem, zewnętrzne firmy zlecały pracownikom sądu wykonanie prac zbieżnych w zakresie ze zleceniami SA.
Według szacunków, na skutek procederu Skarb Państwa mógł stracić nawet 35 mln złotych. Nie są wykluczane kolejne zatrzymania w tej sprawie.