Był Petru, jest Lubnauer... "Mamy kilka milionów, ale to nie jest dług"

Kiedy Katarzyna Lubnauer została zapytana o zobowiązania Nowoczesnej w TVN24 odparła, że "to kilka milionów, ale to nie jest dług". Jednocześnie podkreśliła, że zobowiązania są spłacane "na bieżąco". – Mamy kredyt, to jest około 1 mln zł i zostało 600 tys. zł do spłacenia. Płacimy na bieżąco.
– To nie jest aż takie proste. Po pierwsze, na bieżąco płacimy wszystkie zobowiązania. Po drugie w najbliższym czasie kończy nam się kara dlatego powinniśmy dostać subwencję. Po trzecie, my cały czas się utrzymujemy i płacimy zobowiązania, płacimy kredyt dzięki pomocy naszych sympatyków – tłumaczyła Lubnauer.
– Mamy kredyt, to jest około 1 mln zł i zostało 600 tys. zł do spłacenia. Płacimy na bieżąco. Mamy zobowiązanie, które jest na pełnomocniku finansowym z wyborów w 2015 r. Mamy sprawę w Trybunale Sprawiedliwości Praw Człowieka w Strasburgu, ponieważ uważamy, że niesłusznie nas ukarano – mówiła.
Długi w Nowoczesnej pozostały po kampanii wyborczej z 2015 r. Nowoczesna straciła 75 proc. z ponad 6 mln zł rocznej subwencji, która przysługiwała jej za dobry wynik wyborczy. To ponad 4,5 mln zł każdego roku.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Ziemkiewicz: zabójstwo Kirka może mieć takie skutki dla Ameryki, jak zabójstwo Martina Luthera Kinga
Polska lewicowa aktywistka szydzi ze śmierci Charliego Kirka. „To wstyd i hańba” – komentują internauci
Potwierdziły się nasze ustalenia! W wyniku ataku rosyjskich dronów granicę Polski naruszyło 21 maszyn
Najnowsze

Piekarczyk: od 11 lat organizujemy zjazdy Klubów Gazety Polskiej

PILNE: awaria systemu paszportowego sparaliżowała urzędy w całym kraju

Jóźwiak: powinniśmy postawić na polskie systemy obronne, ale lobbyści mają inne zdanie
