Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w czwartek ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami i burzami z gradem w siedmiu województwach. Alerty, które w większości dotyczą północnej i wschodniej Polski obowiązują w czwartek do godzin wieczornych.
Alerty pierwszego stopnia przed burzami z gradem wydano natomiast dla województw: warmińsko-mazurskiego i podlaskiego. W tych województwach IMGW prognozuje wystąpienie burz z opadami deszczu miejscami od 10 mm do 15 mm, lokalnie do 25 mm oraz porywami wiatru do 75 km/h. Lokalnie może pojawić się grad.
W województwach: zachodniopomorskim, pomorskim i kujawsko-pomorskim ostrzeżenia obowiązują do godz. 20 w czwartek. Natomiast w województwach: warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim i lubelskim do godz. 21.
Ostrzeżenie pierwszego stopnia oznacza, że przewiduje się warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie dla zdrowia oraz życia.
Zostały wydane nowe #ostrzeżenia meteo 1° przed burzami dla woj. mazowieckiego i lubelskiego oraz przed burzami z gradem dla woj. warmińsko-mazurskiego i podlaskiego. Prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu lokalnie do 25mm, oraz porywami wiatru do 90 km/h.#burze pic.twitter.com/oQQZNNj7f8
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) August 27, 2020
Liczne interwencje PSP
Do godziny 22 Państwowa Straż Pożarna w całym kraju przeprowadziła ponad 2,6 tys. interwencji w związku z usuwaniem skutków zdarzeń atmosferycznych - przekazał w środę późnym wieczorem PAP mł. bryg. Karol Kierzkowski z PSP.Jak poinformował mł. bryg. Karol Kierzkowski, strażacy w całym kraju w środę do godziny 22 odnotowali 2621 interwencji w związku z usuwaniem skutków zdarzeń atmosferycznych. "Najwięcej w woj. łódzkim (880), woj. mazowieckim (667) i woj. wielkopolskim (308)" - wyliczył Kierzkowski.
Jak informuje RBC w wyniku burz bez prądu pozostaje ponad 100 tys. osób. Najwięcej w woj. łódzkim, gdzie W strażacy interweniowali już ponad 800 razy. - Większość interwencji dotyczy powalonych drzew czy lokalnych podtopień w okolicach Sieradza, Pabianic, Łodzi - przekazał rzecznik Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi Jędrzej Pawlak.
Jak przekazał Pawlak, najczęściej strażacy usuwali wiatrołomy oraz udrażniali przepusty na drogach i szlakach komunikacyjnych. "Mamy również informacje o uszkodzeniach 17 budynków w woj. wielkopolskim, 10 w łódzkim, 7 na Mazowszu oraz 6 w woj. podkarpackim".
Poinformował również, że dwie osoby zostały poszkodowane, a jedna osoba zginęła. – Poszkodowane zostały osoby w Głogowie i w Warszawie. Niestety mamy też ofiarę śmiertelną w Pilicy w powiecie grójeckim na Mazowszu, gdzie gałąź spadła na mężczyznę. Mimo reanimacji zmarł - poinformował.
⛈️Burzom w ostatnim czasie towarzyszą bardzo silne porywy wiatru, powodujące liczne zniszczenia. W ostatnim czasie w kilku miejscach zanotowano porywy wiatru przekraczające 100 km/h (woj. łódzkie, mazowieckie). Strefa burz przemieściła się już nad wschodnią połowę Polski.#IMGW pic.twitter.com/DzXxQbkJLC
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) August 26, 2020
W Pabianicach silny wiatr zerwał 150 metrów kw. dachu, natomiast w powiecie zduńskowolskim doszło do wypadku pośrednio związanego z warunkami atmosferycznymi - kierująca samochodem osobowym próbowała ominąć powalone drzewo, wpadła w poślizg i jej auto przewróciło się na bok.
RCB przypomina, że w trakcie burzy należy w razie możliwości zostać w domu. Powinno się zabezpieczyć drzwi i okna oraz przedmioty na parapecie i balkonie, a także odłączyć od prądu sprzęt domowy. Jeśli jednak ktoś przebywa na zewnątrz, zalecane jest unikanie otwartych przestrzeni.
W przypadku jazdy autem należy zjechać na parking z dala od drzewa, w trakcie wędrówki w górach - jak najszybciej zejść ze szczytu, a pływając - natychmiast wyjść z wody i oddalić się od brzegu.