Przejdź do treści
22:35 Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres: w wyniku ataku dronów na bazę ONZ w Sudanie zginęło sześciu żołnierzy sił pokojowych. To obywatele Bangladeszu
20:35 Wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa, John Coale, poinformował w sobotę, że Białoruś zgodziła się wstrzymać przeloty balonów nad Litwą – podał Reuters
20:04 Norweski Komitet Noblowski w sobotnim komunikacie wyraził „głęboką ulgę i szczerą radość” z powodu uwolnienia z białoruskiego więzienia Alesia Bialackiego, laureata Pokojowej Nagrody Nobla za rok 2022
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Toronto GTA zaprasza na spotkanie z byłymi działaczami opozycji antykomunistycznej, 14 grudnia, godz. 2 PM. Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, Mississauga, Kanada
Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z prof. Piotrem Grochmalskim 15 grudnia o godz. 18:30 w Auli Tygodnika „Niedziela” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Poznań zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim, 20 grudnia, godz. 17:00, Andersia Hotel pl. Władysława Andersa 3, Poznań
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

Brytyjskie dokumenty o Katyniu na stronie MSZ

Źródło: WIKIPEDIA/Ency/Domena publiczna

MSZ opublikowało na swej stronie internetowej brytyjskie dokumenty dotyczące zbrodni katyńskiej. Jak mówi historyk resortu Piotr Długołęcki wynika z nich, że Wlk. Brytania zdawała sobie sprawę ze sprawstwa ZSRR, jednak zdecydowała się w to nie angażować i sprawę wyciszyć.

Dokumenty powstałe w latach 1942-1980 pochodzą z brytyjskiego Archiwum Narodowego. To głównie archiwalia brytyjskie, ale też polskie, niemieckie i amerykańskie. Dokumenty polskie to noty, memoranda, protesty przekazywane przez stronę polską Brytyjczykom. Materiały niemieckie to dokumenty przejmowane podczas wojny przez brytyjski wywiad i już po jej zakończeniu przez ich wojska. Materiały amerykańskie to korespondencja z Brytyjczykami dotycząca głównie lat 50. i działań Komitetu Maddena.

Pierwsza część dokumentów dotyczy okresu II wojny, od 1942 r., czyli rok przed odkryciem grobów katyńskich i tuż po jej zakończeniu. To raporty dotyczące polskiej armii w ZSRR i losów polskich żołnierzy na Wschodzie oraz związane z tym, co się działo po odkryciu grobów katyńskich. Część druga to archiwalia z lat 50. związane z działalnością Komitetu Maddena powołanego przez amerykański Kongres dla zbadania zbrodni.

- Brytyjczycy zajmowali się działalnością Komitetu, ponieważ część jego członków przyjechała do Europy i prowadziła przesłuchania świadków. Trzecia część pochodzi z lat 70. i dotyczy głównie inicjatywy budowy pomnika katyńskiego w Londynie rozpoczętej przez środowiska polonijne wspierane przez część elit brytyjskich. Władze brytyjskie nieco ją hamowały, ale ostatecznie w 1976 r. odsłonięto pomnik - mówił historyk MSZ.

Jak zaznaczył wśród archiwaliów nie ma dokumentów z lat 60., ponieważ w tym okresie sprawa katyńska nie była tak istotna w polityce brytyjskiej. - Pojawiała się tylko jako odprysk informacji o pomyśle Chruszczowa, który miał w 1957 r. zaproponować Gomułce ujawnienie prawdy o zbrodni i publiczne poinformowanie, że to ZSRR za to odpowiadał. Gomułka odmówił obawiając się reakcji polskiego społeczeństwa - opowiadał podczas spotkania z dziennikarzami Długołęcki.

MSZ łącznie opublikowało 62 dokumenty zajmujące ponad 200 stron tekstu. Są wśród nich materiały zupełnie nieznane, ale także takie, które już wykorzystywali historycy, a część była publikowana. - Postanowiliśmy przedstawić zarówno te dokumenty znane, jak i nieznane, by cały ten zespół pokazywał w kompletny sposób jak sprawa katyńska wpływała na relacje polsko-brytyjskie - powiedział historyk MSZ.

Podkreślił, że jeśli chodzi o okres wojny te dokumenty pokazują stan wiedzy Brytyjczyków o Katyniu. - W zasadzie od początku byli świadomi, że to ZSRR jest odpowiedzialny. Mieli dokumenty przekazywane zarówno przez stronę polską, jak i własny wywiad przechwytujący depesze niemieckie, z których to jasno wynikało. Posiadali też raporty niemieckiej komisji lekarskiej, która była w Katyniu i materiały obecnych tam dziennikarzy. Także władze brytyjskie dysponowały pełnią wiedzy na ten temat, jednak Churchill zdecydował, że nie będą się angażować w wyjaśnianie tej sprawy i utajnił dokumenty - wyjaśnił Długołęcki.

Dodał, że istotnym dokumentem jest m.in. wielostronicowy raport brytyjskiego ambasadora przy rządzie polskim Owena O'Malleya z 1943 r. - Jasno z niego wynika, że to ZSRR odpowiada za tę zbrodnię. Brytyjczycy zignorowali jednak wszystkie apele i prośby, by sprawę wyjaśniać i zrobili wszystko, aby ją wyciszyć. Nie skorzystali też w czasie procesów norymberskich z pomocy polskiego rządu emigracyjnego przekazującego materiały mogące pomóc wyjaśnić sprawę Katynia, która ostatecznie nie została tam poruszona - relacjonował historyk.

Dokumenty z lat 50. są związane z przyjazdem członków Komitetu Maddena, którzy zwrócili się do Brytyjczyków o wsparcie. - Reakcja jest więcej niż sceptyczna, urzędnicy mnożą trudności, twierdzą że może dojść do zamieszek, oskarżeń o zniesławienie związane z zeznaniami. Nie przekazują dokumentów, nie pomagają w odnalezieniu świadków np. jednego z brytyjskich żołnierzy, który był w 1943 r. w Katyniu. Mieszkał on w latach 50. w RPA, posiadał dokumenty, dowody rzeczowe i zgodził się zeznawać, jednak Brytyjczycy nie przekazali tego Komitetowi. Drugim epizodem jest rozmowa ambasadora brytyjskiego z szefem MSZ dotycząca wyjazdu przedstawicieli Komitetu. Obaj martwili się, by sprawie nie nadać zbytniego rozgłosu - mówił Długołęcki.

Archiwalia odnoszą się też do kwestii budowy pomnika katyńskiego w Londynie. "W 1971 r. powstał fundusz zbierający datki na budowę, pozyskano poparcie wpływowych osób, doprowadzono do debaty w Izbach Gmin i Lordów o wniesieniu sprawy Katynia pod obrady ONZ. Rząd brytyjski zajął zdecydowanie negatywne stanowisko, także w sprawie pomnika. Tu protestowały też ambasady PRL i ZSRR, co Brytyjczycy przyjęli z życzliwością, robiąc wszystko by zahamować inicjatywę, nie dopuszczając do budowy pomnika w prestiżowej lokalizacji. Ostatecznie powstał na obrzeżach Londynu i to tylko dlatego, że wzniesiono go na prywatnym kościelnym gruncie" - zaakcentował historyk.

Zaznaczył, że zmiana stanowiska brytyjskiego nastąpiła dopiero w 1979 r., kiedy do władzy doszła znana z antykomunistycznych poglądów Margaret Thatcher. - Zezwalała ona na udział w takich uroczystościach przedstawicieli MON lekceważąc protesty władz PRL i ZSRR stwierdzając, że chcą przywrócić pamięć Polakom walczącym w II wojnie - mówił.

Oceniając przyczyny tak długiego milczenia Wielkiej Brytanii o Katyniu powiedział, że w okresie wojny wydaje się to w miarę zrozumiałe, bo Churchillowi zależało na pokonaniu Niemiec i obawiał się popsucia współpracy z ZSRR. - Natomiast polityka po 1945 r. do lat 70. w tej sprawie wydaje się błędna. Niczego dobrego im nie przyniosła, a narażała na ataki prasowe i protesty. Wydaje się, że wynikało to m.in. z niechęci wycofania z wojennego stanowiska Churchilla i przyznania, że to co mówiono, nie do końca było prawdą - mówił Długołęcki.

Jak zaznaczył, obecnie czekamy na odtajnienie materiałów na temat brytyjskiej polityki w sprawie Katynia po wprowadzeniu stanu wojennego i z końca lat 80. w kontekście zmiany ustroju w Polsce i oficjalnego przyznania ZSRR do popełnienia zbrodni.

pap

Wiadomości

Nigel Farage

Historyczna zmiana w Wielkiej Brytanii dzięki Reform UK

Strzelanina w USA. Dwoje nie żyje, ośmiu w stanie krytycznym

Wysłannik Trumpa: jest zgoda Białorusi na wstrzymanie ruchu balonów nad Litwą

Mocne komentarze po opublikowaniu na stronie BBN raportu komisji ds. wpływów rosyjskich

Kuźmiuk: Tusk nie chce, aby przypominano, że jego nazwisko jest w Raporcie

Elon Musk pisze na X o Polsce. Wskazuje na "Gwałtowny spadek populacji"

Muzeum Wyklętych pamiętało o ofiarach wydarzeń sprzed 44 lat

Nawrocki w rocznicę 13 grudnia: postkomuniści z marginalnym poparciem wrócili do władzy

Mela Koteluk spełniła marzenie o macierzyństwie. Pokazała pierwsze zdjęcie

Matecki wraca do sprawy słynnej aplikacji wyborczej: przestępstwa nie było, przeprosin brak

Paulina Smaszcz znów o Kurzajewskim. Jest pewna wygranej w sądzie

Duklanowski: dramatyczna sytuacja w Polimerach Police. Załoga bez pensji

BBN przypomina: Tusk, Sienkiewcz, Siemoniak i Cichocki nie powinni pełnić funkcji publicznych

Nowy biznes Andziaks, teraz sprzedaje herbatę. Internauci komentują: „Kogo na to stać?”

Babisz: Czechy nie będą za nic ręczyć ani dawać Kijowowi pieniędzy

Najnowsze

Nigel Farage

Historyczna zmiana w Wielkiej Brytanii dzięki Reform UK

Kuźmiuk: Tusk nie chce, aby przypominano, że jego nazwisko jest w Raporcie

Elon Musk pisze na X o Polsce. Wskazuje na "Gwałtowny spadek populacji"

Muzeum Wyklętych pamiętało o ofiarach wydarzeń sprzed 44 lat

Nawrocki w rocznicę 13 grudnia: postkomuniści z marginalnym poparciem wrócili do władzy

strzelanina w USA

Strzelanina w USA. Dwoje nie żyje, ośmiu w stanie krytycznym

Wysłannik Trumpa: jest zgoda Białorusi na wstrzymanie ruchu balonów nad Litwą

Mocne komentarze po opublikowaniu na stronie BBN raportu komisji ds. wpływów rosyjskich