Brytyjska aktorka Emma Watson powiedziała: "Od Argentyny do Polski, restrykcyjne prawo aborcyjne karze i zagraża dziewczynom, kobietom w ciąży".
28 - letnia aktorka napisała specjalny list odnośnie zabijania dzieci (które popiera), który ukazał się na łamach magazynu "Porter". Jest on skierowany do zmarłej w 2012 roku Savity Halappanavar. Kobiecie odmówiono usunięcia zagrożonej ciąży. Po poronieniu zmarła w wyniku sepsy. "Nie chciałaś być twarzą tego ruchu. (...) Oglądam wideo z twoich tańców na Dzień Św. Patryka w 2011 roku i twój śmiech i uśmiech poruszają mnie do łez" – napisała Watson. "Dla ciebie, i tych, które musiały podróżować do Wielkiej Brytanii, aby mieć dostęp do bezpiecznej i legalnej aborcji, zwycięstwo było wywalczone z trudem".
I dalej: aktorka wymienia w liście kraje, w których jej zdaniem obowiązuje prawo zagrażające kobietom. Wśród nich znalazł się również nasz kraj. "Od Argentyny do Polski, restrykcyjne prawo aborcyjne karze i zagraża dziewczynom, kobietom w ciąży. Prawo w Irlandii Północnej jest z czasów sprzed wynalezienia elektryczności. W twoim imieniu, w celu naszego wyzwolenia, kontynuujemy walkę o sprawiedliwe prawa reprodukcyjne" – podkreśla Emma Watson.