– Nie jestem w stanie wyobrazić sobie sytuacji, w której matka, mając do wyboru swoje życie albo życie nienarodzonego dziecka, miałaby być przepisami prawnymi zmuszana do tego, żeby przyjęła postawę heroiczną. Postawa świętej Beretty Molli jest postawą godną najwyższego szacunku, ale nie powinna być moim zdaniem regulowana przepisami prawa karnego – stwierdził Brudziński pytany o zaostrzenie przepisów prawa aborcyjnego.
W rozmowie w TVN 24 Brudziński podkreślił jednak, że projekt nowej ustawy aborcyjnej wyszedł od społeczeństwa, a Prawo i Sprawiedliwość zobowiązało się do tego, że "wszystkie projekty obywatelskie będą procedowanie".
Pytany o to, jak planuje zagłosować, Joachim Brudziński odpowiedział, że będzie głosował "za ochroną życia od poczęcia do naturalnej śmierci, przy założeniu i wyciągnięciu wniosków z niebezpieczeństw, o których mówi premier Gowin czy przedstawiciele Kościoła".
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Całkowity zakaz aborcji w Polsce? Kilian: Zgodnie z przepisami, żywe dzieci pozostawia się na śmierć
Dziennikarze przeciwko aborcji. List otwarty do parlamentarzystów