Dzięki programowi modernizacji służb mundurowych nadrabiamy wieloletnie zaniedbania - powiedział w piątek w Pile minister SWiA Joachim Brudziński. Szef resortu wziął udział w odprawie z komendantami policji i Państwowej Straży Pożarnej województwa wielkopolskiego.
Minister podkreślił, że wcześniejsze, nawet kilkudziesięcioletnie zaniedbania w finansowaniu służb mundurowych były winą polityków. "Bo nie było winą waszych przełożonych, funkcjonariuszy policji, straży pożarnej, straży granicznej, że służby te były przez wiele lat niedofinansowane, że brakowało środków na modernizację komend, że brakowało środków na sprzęt, że brakowało środków na godziwe wynagrodzenia. Próbujemy te zaniechania nadrabiać" - dodał.
Szef MSWiA przypomniał, że w ramach programu modernizacji do roku 2020 do wszystkich służb mundurowych podległych resortowi popłynie ponad 9 mld zł, m.in. na uposażenia, zakup sprzętu i remont bądź budowę obiektów.
"Dzięki programowi modernizacji służb mundurowych pierwsze środki na podwyżki płac popłynęły do budżetów domowych funkcjonariuszy już w 2016 roku, następne w roku 2017. Przed nami, już za kilka dni, kolejna transza podwyżek - dla tych funkcjonariuszy, którzy rozpoczynają swoją drogę zawodową w poszczególnych służbach" - zapowiedział.
"Było nam wstyd, kiedy opinię publiczną zelektryzowała informacja o wyjątkowo urągających warunkach sanitarnych w tej szkole" – powiedział minister. "Gdy tylko wszedłem w te gościnne progi, podzieliłem się uwagą z panią komendant, że pierwsze wrażenie jest bardzo dobre. Nie ukrywam, że wskutek medialnych doniesień (...) wyobrażenie miałem odbiegające od tego, co zobaczyłem" – dodał.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …