Przejdź do treści

Brud, karaluchy, dym papierosowy, wszyscy dorośli pijani. W takich warunkach mieszkało niemowlę!

Źródło: Pixabay, CC0

W brudzie, oparach dymu tytoniowego i wśród karaluchów, 32-letnia pijana opiekowała się ośmiomiesięczną córeczką. Być może „opiekowała się” to za dużo powiedziane, ponieważ miała w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu we krwi.

„Opiekunów” w mieszkaniu było więcej – wszyscy dorośli byli pod wpływem alkoholu. Taki krajobraz zastały pracownice opieki społecznej w Jastrzębiu Zdrój. Sytuacja miała miejsce w czwartek po południu.

 

Jak ujawniła w rozmowie z „Faktem” asp. Halina Semik, rzeczniczka jastrzębskiej policji, ok. godziny 14:00 pracownice Ośrodka Pomocy Społecznej wezwały policję do jednego z mieszkań w Jastrzębiu.

 

– W mieszkaniu panował nieład, było brudno, a w pomieszczeniach chodziły karaluchy. Warunki, w jakich przebywało dziecko były tragiczne! W mieszkaniu nie było czym oddychać, z uwagi na unoszący się dym papierosowy- tłumaczyła Semik. Jak relacjonowała dalej, matka dziewczynki, w której organizmie było 1,5 promila alkoholu, chciała uniknąć odebrania dziecka, dlatego zaczęła przekonywać, że niemowlęciem zajmuje się przebywający w mieszkaniu ojciec chrzestny dziewczynki. Jak się okazało, również i on był pijany. 32-latka wskazała wówczas kolejnego „opiekuna”, czyli babcię swojej córeczki. Matka kobiety, po przyjeździe na miejsce, „wydmuchała” w alkomat 0,5 promila.

 

Jastrzębianka w panice ubłagała policjantów, aby zaczekali jeszcze chwilę, aż na miejsce przyjedzie ciocia jej dziecka. Mundurowi przecierali oczy ze zdziwienia, gdy po zbadaniu alkomatem kolejnej „opiekunki” w organizmie cioci stwierdzono 0,68 promila alkoholu.

 

Matka niemowlęcia stała się bardzo agresywna. Zaczęła krzyczeć i nie chciała oddać córeczki. Jedna z policjantek spokojnie wytłumaczyła, że funkcjonariusze działają dla dobra dziecka. Argumenty dotarły do matki, a dziewczynka trafiła do pogotowia opiekuńczego.

 

Nietrzeźwa matka nie uniknie jednak konsekwencji. Może zostać skazana nawet na 5 lat więzienia, w związku z narażeniem dziecka na bezpośrednie zagrożenie.

 

Fakt24

Wiadomości

Pod koniec kwietnia może dojść do spotkania Duda-Trump

Prezes MZK w Koszalinie: długi, znajomości i zarzuty

Niemcy skarżą się, że USA ingerują w ich politykę. Zapomnieli, jak zwalczali rząd Morawieckiego?!

Rząd nie radzi sobie ze służbą zdrowia

PILNE: Atak nożownika w parku. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

SPRAWDŹ TO!

Kolejny sondaż bije w Tuska. Dziś wybory wygrałaby opozycja! [SONDAŻ]

Spory wewnętrzne i podziały w koalicji 13 grudnia

Cyklon Dikeledi zbiera śmiertelne żniwa

Sakiewicz: rząd Tuska chce iść na starcie z potęgą amerykańską

Uwielbiacie nasz profil na Facebooku! Znaleźliśmy się w czołówce! [DANE]

Ferie Zimowe 2025. Czas na wypoczynek!

Sienkiewicz atakuje sojusz z USA

Rafał Ziemkiewicz poleca aplikację Radia Republika! POBIERZ ją już teraz!

Handel ludźmi. Zatrzymano kilka obywateli Rumunii

HIT DNIA

Tego Tusk się nie spodziewał. Zaorał go niemiecki europoseł!

Najnowsze

Pod koniec kwietnia może dojść do spotkania Duda-Trump

PILNE: Atak nożownika w parku. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Kolejny sondaż bije w Tuska. Dziś wybory wygrałaby opozycja! [SONDAŻ]

SPRAWDŹ TO!

Spory wewnętrzne i podziały w koalicji 13 grudnia

Cyklon Dikeledi zbiera śmiertelne żniwa

Prezes MZK w Koszalinie: długi, znajomości i zarzuty

Niemcy skarżą się, że USA ingerują w ich politykę. Zapomnieli, jak zwalczali rząd Morawieckiego?!

Rząd nie radzi sobie ze służbą zdrowia