Policjanci ze Złotoryi zatrzymali trzech mężczyzn, z których jeden jest podejrzany o dokonanie rozboju na 66-letnim mieszkańcu Świerzawy. Napastnik wielokrotnie bił mężczyznę pięściami, po czym ukradł mu plecak z zawartością pieniędzy, lekarstw, aparatu słuchowego oraz dokumentów. 32-latek oraz jego dwaj koledzy, z którymi podzielił się skradzionymi pieniędzmi znaleźli się w rękach policjantów. O ich dalszym losie będzie decydował sąd.
Do zdarzenia doszło w jednym z lokali na terenie Świerzawy. Jak ustalili policjanci, 32-letni mieszkaniec tego miasta wszedł do pomieszczenia, w którym przebywał pokrzywdzony. Napastnik doprowadzając go do stanu bezbronności poprzez wielokrotne uderzanie pięściami w twarz i ciało, ukradł mu plecak. Znajdowały się w nim pieniądze, dokumenty, lekarstwa i aparat słuchowy.
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi natychmiast rozpoczęli działania pod kątem zatrzymania osoby odpowiedzialnej za dokonanie brutalnego czynu. Po zaledwie kilku godzinach został zatrzymany podejrzany 32-latek. Dalsze czynności funkcjonariuszy pozwoliły na zatrzymanie kolejnych dwóch mężczyzn, z którymi napastnik podzielił się skradzionymi pieniędzmi. Policjanci doprowadzili mężczyzn do prokuratury, gdzie 32-latek usłyszał zarzut rozboju, a pozostali dwaj paserstwa. O ich dalszym losie będzie decydował sąd.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Takiej licytacji jeszcze nie było. Kto stanie się właścicielem najstarszej tablicy z 10 Przykazaniami?
Pisał Malajkat do Trumpa, a Trump do niego ani razu. Aktor miał nadzieję, że prezydent prześle "parę dolarów"
Najnowsze
Naskręt: politycy PO szybko zapominają o Jacku Sutryku
Hołownia wypiera się, że chciał zamknąć platformę X, ale w Internecie nic nie ginie
M. Kawa: jesteśmy świadkami zmian historycznych w Ameryce
Pisał Malajkat do Trumpa, a Trump do niego ani razu. Aktor miał nadzieję, że prezydent prześle "parę dolarów"