Postępowanie przedprocesowe w sprawie zabójstwa 16 października br. maltańskiej dziennikarki śledczej Daphne Caruzany Galizii wskazuje na to, że bomba umieszczona w jej aucie została aktywowana SMS-em.
Policyjny śledczy Keith Arnaud wytłumaczył, że w październiku br. 53-letnią dziennikarkę śledczą zabił ładunek organiczny. Został on umieszczony na płytce z materiału izolacyjnego z połączeniami elektrycznymi, zamontowanej razem z kartą SIM. Aktywacja ładunku nastąpiła za pomocą wiadomości tekstowej. Karta SIM w momencie wybuchu została zniszczona. Śledczym udało się natomiast namierzyć urządzenie, którym zdetonowano ładunek – w chwili tragedii telefon znajdował się na łódce pływającej na morzu w okolicy wyspy. Karty SIM z obu telefonów zostały aktywowane w listopadzie ub.r., a przez cały rok wymieniono pomiędzy nimi cztery wiadomości.
On October 16, 2017, Daphne Caruana Galizia, a prominent investigative journalist and blogger, was killed by a car bomb in #Malta. #DaphneCaruanaGalizia https://t.co/8rnZy0iUVd pic.twitter.com/jG23BKCF4G
— CPJ Eurasia (@CPJ_Eurasia) 21 grudnia 2017