Bloger "Matka Kurka" o Owsiaku: "Skończył się prezes, jakiego znaliśmy"
![](/sites/default/files/styles/responsive_16_9_600w/public/news_teaser/matka_kurka_2.jpg?h=ccbf83e9&itok=vWeE4XGn)
Na blogu kontrowersje.net Piotr Wielgucki, piszący pod pseudonimem Matka Kurka, podzielił się swoimi wrażeniami z pierwszej odsłony procesu, jaki wytoczył my przed sądem w Złotoryi prezes fundacji WOŚP Jerzy Owsiak. - "Dla mnie przygoda sądowa z Owsiakiem w zasadzie się skończyła i jestem pewien, że skończył się prezes, jakiego znaliśmy" - napisał bloger.
Wielgucki zwrócił się dziś do sądu o dołączenie do akt sprawy sprawozdań z ksiąg rachunkowych "Złotego Melona" oraz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sąd przychylił się do prośby pozwanego, co ten upatruje sobie za sukces.
-"Po pierwszej rozprawie publicznie oświadczyłem, że biorąc udział w procesie z prezesem Owsiakiem mam dwa zadania przed sobą: utrzymać proces w Złotoryi i wymóc na prezesie włączenie do akt sprawy szczegółowych sprawozdań z ksiąg rachunkowych WOŚP i Złotego Melona. Szanowni Państwo polecę klasyką – „panie prezesie melduję wykonanie zadania”. Meldunek składam na ręce prezesa Owsiaka, dla mnie przygoda sądowa z Owsiakiem w zasadzie się skończyła i jestem pewien, że skończył się prezes jakiego znaliśmy" - oświadczył Wielgucki.
Choć Matka Kurka jest pewny sukcesu, dziś wyrok w sądzie w Złotoryi nie zapadł. Rozprawę odroczono do 14 marca.