Bielan: Te wybory są najważniejszymi wyborami w historii naszego członkostwa w UE. ZOBACZ DLACZEGO
Gościem redaktora Ryszarda Gromadzkiego w programie Telewizji Republika "W punkt\'\' był wicemarszałek Senatu Adam Bielan, Porozumienie – Musimy bardzo ciężko pracować, żeby dotrzeć do naszych wyborców. Myślę, że dzisiaj sondaże nie mają większego znaczenia. (...) Zdecyduje mobilizacja, ilu wyborców danego ugrupowania pofatyguje się w najbliższą niedzielę do urn wyborczych - powiedział w programie.
– Te wybory są najważniejszymi wyborami w historii naszego członkostwa w Unii Europejskiej - powiedział Adam Bielan. – Unia europejska jest na zakręcie. - dodał.
– Jest bardzo wiele kwestii, bardzo wiele otwartych frontów, które będzie trzeba uporządkować, zamknąć - ocenił wicemarszałek Senatu.
– Te wybory są o tyle szczególne, że Koalicja Europejska jednoczy się do wyborów tylko po to, żeby odsunąć nas od władzy, nie mają żadnego wspólnego programu, de facto uczyniła z tego pierwsza turę wyborów do parlamentu krajowego - mówił polityk.
– To są najważniejsze wybory europejskie w historii naszego kraju - stwierdził. – Zwycięzca tych wyborów będzie na uprzywilejowanej pozycji - mówił.
– My musimy być pozytywni nastawieni, bo naprawdę wszyscy nasi kandydaci ciężko pracują na tej ostatniej prostej, jesteśmy świadomi tego, że nie jesteśmy kochani przez większość mediów - powiedział. – My naprawdę ciężko pracujemy - podkreślił Adam Bielan.
– Musimy bardzo ciężko pracować, żeby dotrzeć do naszych wyborców. Myślę, że dzisiaj sondaże nie mają większego znaczenia. (...) Zdecyduje mobilizacja, ilu wyborców danego ugrupowania pofatyguje się w najbliższą niedzielę do urn wyborczych - powiedział wicemarszałek Senatu.
– Jeżeli nadal będziemy mieli taką dużą dysproporcje pomiędzy wielki miastami, a małymi miejscowościami, to możemy te wybory przegrać i na jesieni obudzić się w państwie z rządem Grzegorza Schetyny i Roberta Biedronia - dodał.
– Jarosław Kaczyński już wcześniej powiedział, że rząd Koalicji Europejskiej z Biedroniem to nie będzie powrót do starych rządów, będzie dużo gorzej - podkreślił gość Telewizji Republika.
– Już Paweł Rabiej wcześniej mówił o etapowaniu. (...) Wypowiedź Grupińskiego wpisuje się idealnie w ideę tego etapowania. Powiedział wyraźnie, nie możemy o tym mówić teraz, ale zrobimy to po wyborach. Dokładnie tak samo Platforma i PSL zrobiły z podwyższeniem wieku emerytalnego mimo ze większość Polaków wyraźnie opowiadało się tak samo - dodał.
– Myślę, że w tej sprawie i wprowadzeniu Polski do strefy euro, Platforma bardzo mocno nas zaskoczy. Oby to się nie stało, oby nie rządziła, oby Polacy byli mądrzy przed szkodą a nie po szkodzie - ocenił polityk.