PO doprowadziła do olbrzymiego chaosu konstytucyjnego, prawnego tylko po to, żeby wymienić kandydatkę na prezydenta Małgorzatę Kidawę-Błońską na dublera - podkreślił rzecznik sztabu wyborczego prezydenta Adam Bielan. Tylko Andrzej Duda gwarantuje harmonijną współpracę prezydenta z rządem - dodał.
W piątek rano Kidawa-Błońska oświadczyła, że nie będzie brała udziału w wyborach prezydenckich. W piątek zebrał się zarząd PO, który ma podjąć decyzję w sprawie kandydata partii w wyborach prezydenckich. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na miejsce Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zostanie wyznaczony prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski
"Po tych wydarzeniach chyba już nikt nie ma wątpliwości, dlaczego Platforma Obywatelska zrobiła absolutnie wszystko, żeby zablokować możliwość przeprowadzenia wyborów prezydenckich w Polsce w konstytucyjnym terminie. Platforma dorowadziła do olbrzymiego chaosu konstytucyjnego, prawnego tylko po to, żeby wymienić panią Małgorzatę Kidawę-Błońską na dublera" - powiedział Bielan.
Jak zauważył, w poprzednich miesiącach liderzy PO zapewniali o poparciu dla Kidawy-Błońskiej, a dzisiaj, gdy "została zmuszona do upokarzającej rezygnacji, była sama". "Nie było całego sztabu, nie było pana Borysa Budki, pana Grzegorza Schetyny, nie było pana Bartosza Arłukowicza" - podkreślił Bielan.