Gośćmi Tomasza Sakiewicza w programie „Polityczna kawa” na antenie Telewizji Republika byli Adam Bielan (PiS) - wicemarszałek sejmu, Piotr Apel (Kukiz’15), Grzegorz Jankowski - Superstacja, Stanisław Śliwowski - Komitet Oborny Pomnika Katyńskiego oraz Ryszard Czarnecki - europoseł PiS.
W piątek Maciej Golubiewski powiadomił na Twitterze o porozumieniu z burmistrzem Jersey City ws. Pomnika Katyńskiego. Zgodnie z nim monument ma pozostać na nadbrzeżu rzeki Hudson, zostanie jedynie przesunięty o 60 metrów od miejsca, gdzie znajduje się obecnie.
– Wydaje mi się, że takie zachowania jak burmistrza Fulopa powodują kombinacje wszystkich czynników. My mamy bardzo mały wgląd do sposobu myślenia pana burmistrza - on się komunikuje z nami tylko przez portal Twitter. Myślę, że koalicja będzie musiała zostać jeszcze poszerzona – mówił Śliwowski. – To jest sprawa dla nas strategiczna i tutaj nie ma między nami różnicy. To jest wyzwanie. Mamy kolejny cel – najważniejszy. Działamy w tym samym kierunku. Nie możemy być za bardzo krytyczni wobec burmistrza, bo wtedy to przenosi tę rozmowę na inny poziom. Naciski polityczne są jednak ważna i na tym będziemy się koncentrować - dodał.
– Myślę, że jest to zbieg wielu okoliczności. Z jednej strony brak polityki historycznej prowadzonej przez polski rząd przez wiele ostatnich lat. Przypomnę, że pan prezydent Lech Kaczyński jeszcze jako prezydent Warszawy podejmował decyzję o budowie Muzeum Powstania Warszawskiego – ta decyzja była przez wiele środowisk krytykowana. Mówiono wtedy, że trzeba wydawać pieniądze na inne rzeczy, wyśmiewano działalność w polityce historycznej. Taka atmosfera w Polsce panowała na początku dwutysięcznych lat – w tym czasie w Rosji Władimir Putin i jego fachowcy od propagandy pełną parą prowadzili tę politykę. U nas tej polityki nie było. Z drugiej strony mieliśmy niekorzystne zjawiska demograficzne, ekonomiczne, społeczne wśród Polonii amerykańskiej. Polonia szybko się bogaciła, wspinała się po kolejnych szczeblach drabiny społecznej, to powodowało wyprowadzki Polaków do bogatszych miejsc. Przykładem właśnie takich miejsc, z których Polacy się wyprowadzali masowo jest miasto Jersey City. Dzisiaj mieszka tam naszych rodaków ok 1,5 tysiąca – z taką liczbą burmistrz się nie liczy – mówił nam Adam Bielan. – Myślę, że Polonia budzi się z letargu. Widzą negatywne działania rosyjskie z różnych zakątków. Zdają sobie sprawę z zagrożenia. Wiedzą, że Rosja to podmiot niebezpieczny i nieprzewidywalny. Rola Polonii w USA jest kluczowa jeśli chodzi o nasz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi – dodał.
– Zgadzam się, że politykę historyczną trzeba prowadzić. Wciąż mam jednak pretensje, że państwo polskie nie stworzyło konkretnych narzędzi do prowadzenie tejże polityki. W przypadku Jersey City w ostatniej chwili zmobilizowaliśmy Polonię – na szczęście udało coś się zrobić. To powinna być sprawna maszyneria, która działałaby od pierwszego dnia tego konfliktu. Nie wchodziłbym w pyskówki na Twitterze – podkreślił Jankowski.
– Zgadzam się z tymi słowami, ale pamiętajmy, że Waszyngton, to jest potęga, a zbudowanie takiej machiny nie zajmuje rok. Jedna rzecz tylko w obronie marszałka Karczewskiego – on nie wdawał się w pyskówkę, on wysłał list. W momencie, kiedy Fulop zaczął w skandaliczny sposób go atakować, Karczewski całkowicie odciął się od tych rozmów – sprostował Bielan.
– Okazuje się, że robotę za państwo wykonują prywatni ludzie – za prywatne pieniądze. Warto zwrócić uwagę na to co robi Polska Fundacja Narodowa – mówił Piotr Apel. – Ta fundacja powinna stać obok i wspierać takie sytuacje – dodał.
– W tym roku świętujemy bardzo ważną rocznicę odzyskania Przez Polskę niepodległości. Uważam, że dużo ważniejsza rocznica z punktu widzenia naszej sytuacji wizerunkowej i współpracy z USA będzie przyszłoroczna 80. rocznica wybuchu II wojny światowej. Żadne środowiska nie są w stanie odebrać nam faktu, że Polska była pierwszym krajem, który zbrojnie przeciwstawił się Hitlerowi. Zaprezentowałem pomysł z tej okazji kampanii: Polska Pierwszy Kraj, który przedstawił się Hitlerowi. Można wykorzystać tę okrągłą rocznicę i nagłośnić tę kampanię, aby edukować o II wojnie światowej. To bardzo dobry moment, aby wyedukować Amerykanów – powiedział Adam Bielan.
Odwołanie Ryszarda Czarneckiego
– Dzisiaj wielu urzędników z Kazachstanu przyznaje się do Polskich korzeni. To stwarza dobry klimat do tego, żeby Polska była tutaj obecna w wymiarze politycznym i gospodarczym – mówił nam Ryszard Czarnecki.
– Podjęto decyzję o procedowaniu mojego wniosku odwoławczego. Ciekawe, że pracownicy PE, którzy byli przeciwni temu wnioskowi argumentowali, że moje odwołanie miało charakter polityczny. Podniosłem fakt, że demokratycznie nie zapewniono mi prawa do obrony. Nie miałem możliwości zabrania głosu w dwóch posiedzeniach, gdzie decydowano w mojej sprawie. Ustalono wtedy, że moje odwołanie odbędzie się na zasadzie glosowania 2/3 większości głosów. Następnie te zasadę złamano – zaznaczył europoseł PiS.
– Myślę, że to będzie pole wstydu przede wszystkim dla Platformy Obywatelskiej, która ten wniosek złożyła i była głównym motorem napędowym w tej sprawie. Odwołanie Ryszarda Czarneckiego z funkcji przewodniczącego, to relizacja doktryny Grzegorza Schetyny „ulica i zagranica” – czyli walka z rządem polskim zarówno przez demonstracje uliczne, a jeśli to się nie udaje to walka za granicą. Uderzenie w Ryszarda Czarneckiego było właśnie tą walkę – podkreślił Bielan.
Ustawa 447
– Nie bagatelizowałbym tego. Z jakichś powodów ta ustawa została przyjęta i podpisana. Boję się, że w przyszłości będzie ona wykorzystywana przeciwko Polsce – mówił Jankowski.
– Radykalne środowiska żydowskie krytykowały tę ustawę mówiąc, że nie będzie miała ona realnego wpływu – dodał Bielan.
Wstrząsy w partiach opozycyjnych
– Kukiz’15 zawsze był ruchem obywatelskim. Z Nowoczesną nigdy nie wiele mieliśmy wspólnego i tak pozostanie – mówił Apel.
– Nowoczesna zostanie zjedzona przez PO. Pytanie co zrobi Ryszard Petru? – zastanawiał się Jankowski.
– Widać jak kończą partie, które są budowane na względach wizerunkowych. Brakuje im pomysłu, programu i doświadczenia. Jeżeli jest to tylko PR to wpadka, która może się przytrafić każdemu powoduje kataklizm – dodał Bielan.
– Nie ma wątpliwości, że Nowoczesna i PO niczym się nie różnią. Szanse dla tych partii są niewielkie. Jest miejsce na nowe ugrupowanie. Być może ono powstanie i przyjmie elektorat z buntu – podkreślił Apel.
Na koniec programu Grzegorz Jankowski postanowił zadać pytanie Adamowi Bielanowi „Jak ocenia sondaż dla IBRiS-u, w którym Koalicję Obywatelską od PiS dzielą tylko 3 punkty procentowe.”
– Już wcześniej mieliśmy sondaże, które wskazywały na pierwsze miejsce Nowoczesnej. Do sondaży podchodzę z dystansem. My musimy dobrze rządzić i na tym się skupiać. Jeżeli ktoś myśli, że władza jest dana na zawsze, to błądzi – odpowiedział Bielan.
– Mnie ultra dobre sondaże zawsze martwią. Łatwo stracić w tym głowę – dodał.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …