– Jako pierwsi w tej sprawie protestowali radni Platformy, którzy zwracali się do marszałka sejmiku dolnośląskiego – komentował sprawę kontrowersyjnej sztuki we wrocławskim teatrze senator Adam Bielan.
W sobotę kilkadziesiąt osób zebrało się pod Teatrem Polskim we Wrocławiu, gdzie odbyła się premiera spektaklu "Śmierć i dziewczyna". Zgodnie z zapowiedziami, w sztuce mają wystąpić aktorzy porno, a widownia będzie miała okazję oglądać na żywo akt seksualny. Pomimo protestów, premiera spektaklu odbyła się planowo. Czytaj więcej
Gliński: Za pieniądze publiczne nie będzie pornografii
Wcześniej Ministerstwo Kultury i Dziedzictwo Narodowego wystosowało oficjalne pismo do marszałka województwa dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego ws. spektaklu "Śmierć i dziewczyna" w reżyserii Eweliny Marciniak w Teatrze Polskim. – Jestem bardzo otwarty na eksperymenty artystyczne, na teatry offowe, na różnego rodzaju poszukiwania artystyczne, ale tego rodzaju rzeczy nie może być w sferze publicznej. Za pieniądze publiczne pornografii w polskich teatrach nie będzie i to mówię bardzo zdecydowanie – tłumaczył minister kultury Piotr Gliński.
Do sprawy odniósł się w rozmowie z Antonim Trzmielem Jakub Majmurek z Krytyki Politycznej. Dziennikarz przyznał, że będzie protestował przeciwko takim działaniom ministerstwa kultury. – To próba cenzury i działanie poza prawne. Próba wywarcia nacisku na organ samorządu terytorialnego i na dyrektora instytucji kultury – stwierdził. – Ja lubię pornografię. Mogę złożyć taką deklarację – dodał. CZYTAJ WIĘCEJ
Bielan: Nie można finansować tak skandaliczny przedstawień z pieniędzy publicznych
– Wicepremier nie powinien ingerować w to co wystawia prywatny teatr, ale ten teatr, który jest finansowany z pieniędzy publicznych nie powinien realizować takich skandalicznych przedstawień jak ten wrocławski – komentował tę sprawę w poranku Telewizji Republika poseł Bielan. Jak podkreślił komentując działania ministra Glińskiego i polityków PiS, trzeba pamiętać, że jako pierwsi w tej sprawie apelowali do marszałka sejmiku dolnośląskiego radni Platformy.
– Prawo i Sprawiedliwość się do tej akcji przyłączyło, a dzisiaj mamy wielki skandal – mówił senator Bielan, podkreślając, że PiS nie chce angażować się w tego typu spory polityczne.
Komentując sprawę Bielan dodał też, że niedługo do parlamentu trafi gotowy projekt ustawy o mediach publicznych. – Pilną sprawą jest poprawa warunków finansowych, w których działają media publiczne (...) kryzys mediów publicznych przeciąga się (...) potrzebna jest też pluralizacja mediów publicznych – dodał.
Czytaj więcej:
Dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu domaga się dymisji ministra kultury
Gliński: Ustawa o mediach publicznych za miesiąc, najpóźniej po Świętach