Dziwię się, że Władysław Kosiniak-Kamysz boi się Wiosny, SLD czy Zielonych. Apeluję do prezesa PSL-u, żeby jak najszybciej zakończył rozdzieranie szat i usiadł do stołu, żebyśmy byli w stanie ze sobą rozmawiać, szczególnie, że to jest rozsądny facet – powiedział europoseł Robert Biedroń na antenie radia TOK FM.
– Dziwię się, że Władysław Kosiniak-Kamysz boi się Wiosny, SLD czy Zielonych. On był w koalicji z SLD, gdzie była Joanna Senyszyn, Izabela Jaruga-Nowacka, które walczyły o równouprawnienie kobiet i mężczyzn, o prawa LGBT, o prawo do przerywania ciąży i wtedy mu to nie przeszkadzało – mówił Biedroń.
– Apeluję do prezesa PSL-u, żeby jak najszybciej zakończył rozdzieranie szat i usiadł do stołu, żebyśmy byli w stanie ze sobą rozmawiać, szczególnie, że to jest rozsądny facet – dodał.
Przypomnijmy, że lider PSL jasno określił możliwość koalicji Wiosny z PSL-em. – Nie ma miejsca na jednej liście wyborczej dla Wiosny i Polskiego Stronnictwa Ludowego, przy szanowaniu poglądów Roberta Biedronia i jego ugrupowania. Takiej listy nigdy nie będzie.