Doczekaliśmy się wreszcie tańszej benzyny i oleju napędowego. Na niektórych stacjach ich cena spadła już poniżej 5 zł za litr, czyli jest najtańsza od trzech lat – informuje Gazeta Polska codziennie.
Ostatnio tak tanio było wiosną 2011 r. Teraz powodem jest coraz tańsza ropa na giełdach światowych – w Nowym Jorku kosztuje już poniżej 80 dolarów za baryłkę, a w Londynie – 81,5 dolara. Jednak na stacjach benzynowych paliwa tanieją znacznie wolniej, gdyż koncerny paliwowe mają zapasy ropy kupione wcześniej, po cenach wyższych niż można ją kupić teraz. Firmy pozbywają się więc najpierw drogich zapasów i dopiero później oferują tańszy surowiec.
Gdyby nie nałożone przez państwo VAT i akcyza, za litr paliwa płacilibyśmy najwyżej 2,5 zł, czyli o połowę mniej niż obecnie – czytamy w gazecie.