Cisza wokół stopnia uzależnienia się UE od energii z Rosji. Szydło zadaje pytania KE

Była premier Beata Szydło poinformowała, że z agendy Komisji Europejskiej spadła publikacja planu uniezależnienia się Unii od dostaw gazu i ropy z Rosji. - Dlaczego? Przesłałam pytanie w tej sprawie do Komisji Europejskiej. Ciekawe, jak się będą tłumaczyć - napisała na X europoseł PiS.
Tajemnicze zniknięcie
Jak podkreśla Beata Szydło plan ten miał być przedstawiony 26 marca – ale nagle zniknął z programu prac komisarzy. Jak zwykle w sytuacjach gdy chodzi o surowce energetyczne z Rosji, za sprawą stoi Berlin.
Europoseł PiS wskazuje przy tym, że polska prezydencja milczy w tej sprawie.
Niemcy zaś coraz głośniej mówią o powrocie do rosyjskiej energii. Głośno wypowiada się w tej sprawie druga partia w ostatnich wyborach do Bundestagu - AfD. Jednak podobne propozycje można było usłyszeć również z ust polityków SPD i zwycięzcy tegorocznych wyborów - CDU/CSU.
Co więcej, w wywiadzie dla gazety „Berliner Zeitung” chadecki premier Saksonii Michael Kretschmer wezwał do odbudowy projektu Nord Stream. Argumentując to oczywiście sprawami biznesowymi.
Źródło: Republika/PAP/X
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X