Dziś na swoim koncie w portalu Twitter dziennikarz „Gazety Wyborczej” przekazał rewelacje dotyczące Jarosława Kaczyńskiego i Geralda Birgfellnera. Z fake newsem szybko rozprawiła się Beata Mazurek.
Dziś, Wojciech Czuchnowski zamieścił na Twitterze taki oto komunikat:
Nieoficjalnie: Jarosław Kaczyński zwrócił dziś rano 50 tys. Geraldowi Birgfellnerowi.Przekazał też informację,że chce zakończyć spór o zapłatę za prace przy K-towers.-Presja ma sens!
Beata Mazurek, już całkiem oficjalnie, błyskawicznie rozprawiła się z fake newsem. Zdementowała go wskazując, że tą kwestią, zajmie się sąd.
To kłamstwo,fake news. Jarosław Kaczyński nic nie zwracał. Kwestię opłat roztrzygnie sąd. https://t.co/lFN43PjxzI
— Beata Mazurek (@beatamk) 1 kwietnia 2019
Ciekawe czy dziennikarz będzie tłumaczył się ze swojego wpisu "prima arpisis-em", czy zrobi to w inny sposób. W każdym razie, tweet został już skasowany - ale w internecie nic nie ginie.