Lech Wałęsa już nie raz zaskoczył opinię publiczną swoimi skandalicznymi wypowiedziami. Tym razem postanowił skrytykować zmarłego szefa rządu, Jana Olszewskiego.
Szokujące słowa padły w kontekście omawiania pracy szefów rządów, z którymi współpracował polityk w czasach swojej prezydentury.
– Mimo wszytko najlepszym premierem był Tadeusz Mazowiecki, mimo że też miałem do niego uwagi, szczególnie pod koniec. Najlepiej i najwięcej osiągnął, najmądrzej kierował i najbardziej skutecznie, i to w najtrudniejszych warunkach. (…) Realizował dość daleko moje pomysły – stwierdził Wałęsa.
– Jan Olszewski był najgorszym premierem, jaki nam się zdarzył. Jestem zawiedziony, zaskoczony, bo stawiałem na niego, ale okazał się nieudolnym premierem – grzmiał były prezydent.
Krytycznych słów nie zabrakło również w dalszej części wypowiedzi. – Każdy z nich [premierów] coś realizował, ale najgorzej wychodziło Olszewskiemu – dodał noblista.
ZOBACZCIE SAMI: