W czwartek Sejm miał głosować nad uchwałą uznającą Rosję za państwo sponsorujące terroryzm. Podczas wieczornej debaty reprezentanci klubów zgodnie wyrazili poparcie dla uchwały. W debacie do projektu została jednak zgłoszona poprawka PiS, która wywołała sprzeciw opozycji. Posłowie opozycji nie wzięli udziału w głosowaniu nad poprawką, a kworum zostało zerwane. Sprawę w programie "Polityczna kawa" skomentowała dziś poseł Prawa i Sprawiedliwości Joanna Lichocka i poseł poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego - Koalicji Polskiej Władysław Teofil Bartoszewski.
"Nie przedstawiono żadnych dowodów na to, że samolot rządowy z polską delegacją został zestrzelony, zbombardowany. I dlatego prokuratura nie zakończyła śledztwa w tej sprawie, bo nie uznaje tego za dowód", stwierdził reprezentant ludowców w parlamencie. Inaczej podszedł jednak do wytłumaczenia rezolucji zatrwierdzonej przez Parlament Europejski.
#PolitycznaKawa | @WTBartoszewski (@nowePSL): W PE została uchwalona rezolucja piętnująca Federację Rosyjską za sponsorowanie terroryzmu. Za katastrofę samolotu malezyjskiego odpowiada Rosja. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 4, 2022
"Poprawka była jak pokropienie po głowie wodą święconą, to był popis jakiejś histerii związanej z jakimś totalnym ograniczeniem, powiedziała z kolei polityk PiS. "Zrobiliście obstrukcję. Nie pozwolimy na to, aby na następnym posiedzeniu Sejmu nie było kworum", skwitowała.
#PolitycznaKawa | @JoannaLichocka (@pisorgpl): Poprawka, która mówi, że Rosja jest odpowiedzialna za katastrofę samolotu z Prezydentem - to jak zareagowała opozycja to była histeria. Nie wiem co #Putin ma na Tuska, ale musi być to coś wielkiego.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 4, 2022
Posłuchajcie całej dyskusji.