Czternaście osób zostało rannych w wypadku do którego doszło na drodze krajowej nr 94 w miejscowości Jadowniki w powiecie brzeskim (Małopolska). Autobus zderzył się z samochodem ciężarowym. Po ponad pięciu godzinach od wypadku droga została odblokowana.
- Autobusem jechało prawdopodobnie 57 osób - powiedział rzecznik małopolskie straży pożarnej kpt. Sebastian Woźniak. Z najnowszych danych przekazanych przez kpt. Woźniaka wynika, że w wypadku 14 osób zostało rannych, w tym jedna ciężko i osiem średnio. Najmocniej poszkodowana jest obywatelka Ukrainy, którą śmigłowcem odwieziono do szpitala w Krakowie. Wśród średnio rannych są dwie Słowaczki i Malezyjczyk.
- Poszkodowani trafili do szpitali w Tarnowie, Bochni i Brzesku. Jedna osoba została zabrana z miejsca wypadku śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - powiedział Piotr Słowiak ze straży pożarnej w Brzesku.
Według informacji policji w Brzesku, autobus należy do firmy przewozowej Polski Bus. - Na miejscu wciąż trwają czynności procesowe, za wcześnie na razie mówić o przyczynach wypadku - poinformował oficer dyżurny komendy powiatowej policji w Brzesku.
Kierowca autobusu, choć był trzeźwy, został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Pobrano mu krew celem wykrycia obecności innych substancji oraz zatrzymano prawo jazdy.
Z powodu wypadku droga krajowa nr 94 przez ponad pięć godzin była całkowicie zablokowana w Jadownikach. Policja wytyczała objazdy autostradą A4 lub drogami przez Jurków i Wojnicz. Obecnie ruch w tym miejscu odbywa się bez utrudnień.
