Przejdź do treści
Arłukowicz o eboli: Zagrożenie nie jest duże, ale musimy być przygotowani
Telewizja Republika

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz poinformował, że 10 kluczowych szpitali zakaźnych w Polsce jest przygotowanych do przyjęcia potencjalnych pacjentów z ebolą. Polska nie jest krajem, który jest szczególnie narażony na ebolę, ale musimy być przygotowani - podkreślił.

Jak ocenił, ryzyko wystąpienia wirusa ebola w Polsce jest, ale nie jest to ryzyko duże. – Dlatego wszystkie te szpitale są w pełnej gotowości 24 godziny na dobę, podobnie jak Państwowy Zakład Higieny, który przez całą dobę dyżuruje po to, żeby – gdyby się taki przypadek trafił, mógł go zdiagnozować – powiedział minister w piątek na konferencji prasowej.

– Nasze służby i lekarze, którzy pracują na oddziałach zakaźnych, są przygotowani merytorycznie do tego, by przyjąć pacjenta z podejrzeniem zakażenia wirusem ebola – zapewnił. Dodał, że te kluczowe szpitale mają zasoby odpowiedniego wyposażenia medycznego, m.in. kombinezonów ochronnych na kilka lub kilkanaście dni kontaktu z pacjentem z podejrzeniem lub zakażeniem ebolą. Z kolei resort dysponuje rezerwami, które uruchomi w razie potrzeby.

Zaapelował, aby "wszyscy ci, którzy mogli mieć styczność, bądź będą mieć styczność z osobami, które były w tym rejonie Afryki (gdzie panuje epidemia Ebola)" zgłaszali sie do szpitali zakaźnych.

Arłukowicz odniósł się do piątkowej wypowiedzi prof. Andrzeja Horbana, konsultanta krajowego w dziedzinie chorób zakaźnych, który w TVN24 powiedział, że Polska nie jest przygotowana na leczenie chorych z ebolą, a lekarze w obawie o własne zdrowie – w przypadku takiego chorego – uciekną w popłochu, zamiast go leczyć. Jak mówił, nie ma procedur, warunków ani specjalnych kombinezonów.

– Oczekuję merytorycznej pracy, a nie wypowiedzi, które wprowadzają histerię – powiedział Arłukowicz. Przyznał, że jest zbulwersowany słowami prof. Horbana. Dodał, że zlecił konsultantowi merytoryczne zadania i z nich będzie go rozliczał. Jak przekonywał minister, w przypadku wirusa ebola potrzebna jest merytoryczna i spokojna praca, a nie emocje.

– Ci, którzy obawiają się nieść pomoc pacjentom, powinni zastanowić się nad swoją misją – podkreślił.

Arłukowicz poinformował, że spotkał się w piątek z dyrektorami szpitali zakaźnych oraz ordynatorami oddziałów zakaźnych i omówił z nimi stan przygotowania do ewentualnego przypadku zakażenia wirusem ebola w Polsce. W spotkaniu wzięli również udział główny inspektor sanitarny Marek Posobkiewicz, dyrektor NIZP-PZH prof. Mirosław Wysocki oraz prof. Horban. Spotkanie zaplanowano jeszcze w ubiegłym tygodniu.

Podczas spotkania analizowano stan przygotowania szpitali zakaźnych do udzielania pomocy medycznej w przypadku przyjazdu do Polski osoby zakażonej wirusem gorączki krwotocznej - zarówno pod względem zabezpieczenia w odpowiedni sprzęt medyczny, środki ochrony osobistej, jak i znajomości procedur postępowania obowiązujących w takich sytuacjach.

Jak mówił minister na konferencji, dyrektorzy i ordynatorzy przekazali informacje na temat wyposażenia w odpowiedni sprzęt oraz środki ochrony osobistej. Zapewnili, że są gotowi do podjęcia działań, jeśli pojawi się ryzyko zakażenia.

Dodał, że w Polsce są 2 tys. łóżek w szpitalach i oddziałach zakaźnych, lekarze z tych miejsc na co dzień zajmują się chorymi z ciężkimi zakażeniami i są przygotowani na pracę z nimi, a dyrektorzy tych placówek są poinformowani o stanie zapasów środków ochrony osobistej. Dodał, że zapasy te będą zwiększane stopniowo. Wsparciem służy też całodobowa Główny Inspektor Sanitarny. Pozostałe służby również są w nieustannej gotowości.

Przypomniał o obowiązujących zaleceniach postępowania dla lekarzy w przypadku podejrzenia zakażenia wirusem ebola. Wskazał GIS jako instytucję odpowiedzialną za udzielanie całodobowej informacji na ten temat.

Arłukowicz poinformował o stałej współpracy z wojewodami, którzy przez centra zarządzania kryzysowego przygotowują się do możliwości wystąpienia wirusa na swoim terenie. Przypomniał, że było już w Polsce kilka przypadków podejrzenia wirusa ebola i służby zostały postawione w stan gotowości. Wspomniał zdarzenie z sierpnia tego roku, z Cieszyna, gdzie - jak mówił - lekarze w sposób niezwykle profesjonalny zajmowali się potencjalnym zakażonym; obecności wirusa jednak nie potwierdzono.

Przypomniał, że zarówno na stronie GIS, jak i na stronie resortu zdrowia są opisane procedury postępowania w przypadku podejrzenia eboli, jest także informator dla każdego, kto podejrzewałby, że zetknął się z osobą zarażoną.

pap

Wiadomości

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych

Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!

Obajtek: paru nieodpowiedzialnych polityków drwi sobie z polskiej gospodarki

Marszałkini potrafi zadbać o swoich ludzi

Sejm prawie jednogłośnie za ułatwieniem udzielenia pomocy powodzianom

Kurski: zamiast pomocy dla ludzi od rządu, ludzie muszą brać kredyty

Najnowsze

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm