Przejdź do treści
09:17 Beskidy: Wiosenne temperatury w górach. Warunki na szlakach są trudne
09:00 Pomorskie: KAS zatrzymała podejrzanych o wyłudzenie ponad 11 mln zł w obrocie paliwami
08:37 Australia: Sprawca ataku w Sydney z 59 zarzutami, w tym 15 morderstw i dokonania aktu terroru
07:35 Świat: Ropa mocno zyskuje po działaniach USA ws. tankowców zmierzających do i z Wenezueli
07:00 Warszawa: Udaremniony przemyt 24 kg marihuany na lotnisku Chopina
06:55 Prezydent Nawrocki: nasza narodowa pamięć jest po stronie ofiar
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Poznań zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim, 20 grudnia, godz. 17:00, Andersia Hotel pl. Władysława Andersa 3, Poznań
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

Areszt dla zamieszanych w zabójstwo Jarosława Ziętary

Źródło: jarek.sledczy.pl

Krakowski sąd aresztował na trzy miesiące Mirosława R. i Dariusza L., podejrzanych o pomocnictwo w uprowadzeniu i zabójstwie poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary. Podejrzani pozostaną w areszcie do 25 lutego 2015 r.

Zadowolenie z decyzji sądu wyraził w rozmowie z dziennikarzami prowadzący śledztwo prok. Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. – Sąd stwierdził, że zgromadzone i przedstawione dowody wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że podejrzani dopuścili się zarzucanego im czynu. Ponadto uznał, że zachodzi obawa matactwa, czyli że przebywanie na wolności mogłoby spowodować utrudnienia dla śledztwa. Sąd stwierdził także, że zagrożenie surową karą może skłaniać podejrzanych do ucieczki – powiedział prok. Kosmaty.

Za zarzucane podejrzanym czyny grozi kara jak za zabójstwo - czyli od 8 do 15 lat więzienia, 25 lat lub dożywocie.

– Będziemy składali zażalenia – powiedział po ogłoszeniu postanowienia obrońca Dariusza L., mec. Włodzimierz Sarna. Jak powiedział, "podejrzani nie są winni i nie przyznają się do winy, a według oceny obrony "dowody nie są mocne". – Wszystko przedstawimy w zażaleniu, a sąd będzie to oceniał – podkreślił mec. Sarna.

Obrońca drugiego podejrzanego nie wypowiadał się dla mediów.

Jak powiedziała rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie sędzia Beata Górszczyk, zdaniem sądu zeznania wielu świadków, w tym zeznania świadków incognito, oraz dowody z dokumentów wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że podejrzani dopuścili się zarzucanych im czynów.

Ziętara był dziennikarzem śledczym "Gazety Poznańskiej" (wcześniej "Wprost" i "Gazety Wyborczej"). Pisał o aferach gospodarczych. Zaginął 1 września 1992 r. w drodze do pracy.

Zatrzymanym we wtorek Mirosławowi R. i Dariuszowi L. krakowska prokuratura apelacyjna postawiła zarzuty pomocnictwa w porwaniu i zabójstwie dziennikarza. Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyli obszerne wyjaśnienia, których treści prokuratura nie ujawnia z uwagi na dobro śledztwa.

Prowadzący śledztwo prok. Kosmaty poinformował jedynie, że 56-letni Mirosław R. pochodzi z Poznania, a 46-letni Dariusz L. z Warszawy. Obaj zajmują się działalnością gospodarczą. Dopytywany, czy mężczyźni byli ochroniarzami lub milicjantami, odmówił odpowiedzi. Dodał jedynie, że w śledztwie badany jest m.in. wątek udziału w zabójstwie byłych funkcjonariuszy SB.

Jak podała w środę "Gazeta Wyborcza" - powołując się m.in. na informacje z prokuratury - obaj podejrzani byli byłymi milicjantami, pracowali jako ochroniarze i działali z polecenia podejrzanego w tej sprawie Aleksandra G. Według "Gazety" śledczy wiążą Mirosława R. nie tylko z porwaniem Ziętary, ale także z tajemniczym samobójstwem innego ochroniarza Romana K., który razem z Mirosławem R. miał porwać Ziętarę.

Według czwartkowej Gazety Dariusz L. jest dyrektorem ds. ochrony w ogólnopolskiej sieci tanich sklepów. Wiadomo, że według prokuratury wyrok na dziennikarzu wykonał kto inny – pisze GW.

W śledztwie na początku listopada zatrzymany został były senator Aleksander G., który usłyszał zarzut podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary. Podczas przesłuchania nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień. Za podżeganie do zabójstwa grozi nawet dożywocie. 6 listopada krakowski sąd aresztował G. do 4 lutego 2015 r. Zażalenie na to postanowienie złożył on sam i jego obrońca; sąd rozpozna je w połowie grudnia.

Zdaniem prokuratury Aleksander G. podżegał do zabójstwa dziennikarza w czerwcu 1992 r. Mogło to mieć związek z zainteresowaniami w ramach dziennikarstwa śledczego Ziętary różnego rodzaju działalnością gospodarczą, w tym szarą strefą.

Początkowo prowadząca śledztwo w tej sprawie poznańska prokuratura uznała, że Ziętara został uprowadzony i zamordowany; śledztwo dwukrotnie umarzano, bo nie udało się odnaleźć ciała. W kwietniu 2011 r. redaktorzy naczelni największych polskich gazet zaapelowali do władz i prokuratury o ujawnienie wszystkich okoliczności zaginięcia Ziętary i śledztwo w tej sprawie. Wcześniej apelowali o to członkowie Społecznego Komitetu "Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary". Spowodowało to analizę śledztwa w Prokuraturze Generalnej i przekazanie go do Krakowa.

W toku śledztwa krakowska prokuratura zmieniła kwalifikację prawną z uprowadzenia na zabójstwo. Zbierała także informacje na temat niezidentyfikowanych zwłok znalezionych od września 1992 do grudnia 1993 r. na terenie kilku województw. Sprawdzono ok. 20 przypadków; w jednym przeprowadzono badania DNA, ale badane zwłoki nie były zwłokami Ziętary.

We wrześniu tego roku prokuratura ustaliła rysopis mężczyzny zza wschodniej granicy Polski, który może mieć związek z zabójstwem Ziętary. Jak informowano wtedy, na początku lat 90. XX w. mężczyzna ten był widywany w Poznaniu w towarzystwie polskiego biznesmena. Po zatrzymaniu Aleksandra G. prokuratura potwierdziła, że osoba widniejąca na portrecie pamięciowym była widziana w towarzystwie Aleksandra G.

pap

Wiadomości

Brigitte Macron reaguje po aferze. Przeprasza, ale nie żałuje.

„Tusk zawsze miał politykę konfrontacyjną”. Krystian ostro o rządach koalicji 13 grudnia w Republice

Tak będzie wyglądało ostatnie pożegnanie Magdy Umer. Pogrzeb zaplanowano w kilku punktach Warszawy.

Musk zapowiada koniec pieniędzy i koniec pracy. Tylko relaks

Najpierw zdjęcie ze szpitala, potem oświadczenie posła. Łukasz Schreiber reaguje.

Prezydent Karol Nawrocki oddał hołd ofiarom Grudnia 1970 w Gdyni

Co z czasów bycia członkiem ORMO najlepiej zapamiętał Jacek Dobrzyński?

Prezydent RP Karol Nawrocki: nasza narodowa pamięć jest po stronie ofiar

Naga lekarka znaleziona martwa w zamrażarce sklepu

Trump rozszerza zakaz wjazdu do USA. Oto lista...

Były prezydent Ukrainy prawomocnie skazany na 15 lat więzienia

Chiński lotniskowiec przepłynął Cieśninę Tajwańską

Hiszpania: przemoc seksualna może wpłynąć na wcześniejsze wybory

Szokujący sondaż: co Niemcy myślą o imigracji...

Wenezuela odcięta. Reżim Maduro uznany za organizację terrorystyczną

Najnowsze

Brigitte Macron reaguje po aferze. Przeprasza, ale nie żałuje.

Najpierw zdjęcie ze szpitala, potem oświadczenie posła. Łukasz Schreiber reaguje.

Prezydent Karol Nawrocki oddał hołd ofiarom Grudnia 1970 w Gdyni

Prezydent Karol Nawrocki oddał hołd ofiarom Grudnia 1970 w Gdyni

Co z czasów bycia członkiem ORMO najlepiej zapamiętał Jacek Dobrzyński?

Prezydent RP Karol Nawrocki: nasza narodowa pamięć jest po stronie ofiar

Mariusz Krystian

„Tusk zawsze miał politykę konfrontacyjną”. Krystian ostro o rządach koalicji 13 grudnia w Republice

Tak będzie wyglądało ostatnie pożegnanie Magdy Umer. Pogrzeb zaplanowano w kilku punktach Warszawy.

Elon Musk

Musk zapowiada koniec pieniędzy i koniec pracy. Tylko relaks