"Wszystkim chrześcijanom w Polsce, którzy nas słuchają chciałbym po prostu powiedzieć: módlcie się za nas w dalszym ciągu" - napisał w przesłaniu do kościoła w Polsce kardynał Nzapalainga Dieudonne, arcybiskup Bangi z okazji obchodzonego dziś Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym.
Arcybiskup Bangi nie mógł przylecieć do Polski z powodu obecnych obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa, ale skierował do nas przesłanie, jednocząc się tym samym z organizowanym przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie - XII Dniem Solidarności z Kościołem Prześladowanym, który w tym roku poświęcamy Republice Środkowej Afryki.
Kard. Nzapalainga Dieudonne z RŚA: Wszystkim chrześcijanom w Polsce, którzy nas słuchają chciałbym po prostu powiedzieć: módlcie się za nas w dalszym ciągu. #DzieńSolidarnościZKościołemPrześladowanym
— EpiskopatNews (@EpiskopatNews) November 8, 2020
Tekst przesłania: https://t.co/ejMyVJh1ZJ
Wideo: https://t.co/e9CokYgyvz pic.twitter.com/tuB9FfLOpt
Przesłanie Kardynała Nzapalainga Dieudonne na XII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym RŚA zamieszczamy poniżej:
"Jestem kardynał Nzapalainga Dieudonne, arcybiskup Bangi. Pozdrawiam wszystkich braci i siostry w Chrystusie, wszystkich chrześcijan, którzy są w Polsce. Tak, mogłem być fizycznie z wami na czas modlitwy, przedstawić wam sytuację w naszym kraju, zaprosić do solidarności, pomóc wam okazać jedność z nami, ale z powodu sytuacji wywołanej pandemią, przypadków ciężko chorych i zmarłych, żeby się dłużej nad tym nie rozwodzić, musiałem odwołać moją podróż. Ale to nie przeszkadza, abyśmy mogli pozostawać w jedności modlitwy i ducha.
Pozdrawiam i dziękuję księdzu Cisło, który poświęcił tyle czasu, aby zorganizować te chwile. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim chrześcijanom w Polsce, którzy są uważni na sytuację w Republice Środkowoafrykańskiej.
Tak, w RŚA doświadczyliśmy ogromnie trudnych chwil, ale chrześcijanie prawdziwie wierzący nie pozostali bierni. Podjęli aktywnie trud dialogu z braćmi, którzy byli pełni gniewu, aby opadło napięcie, aby nie było agresji. Tak, w imię wiary możemy przenosić góry. Wtedy okazało się, że ci, o których myśleliśmy jak o wilkach, stali się barankami. I teraz możemy się z tymi braćmi spotykać, możemy rozmawiać. To jest dzieło modlitwy, która daje pokój, dodaje ufności, przemienia.
Wszystkim chrześcijanom w Polsce, którzy nas słuchają chciałbym po prostu powiedzieć: módlcie się za nas w dalszym ciągu. Gdy się za nas modlicie, Bóg może dotykać serc, Bóg może przemieniać serca. A ja ufam, że On już teraz to robi.
My też, w Republice Środkowoafrykańskiej, modlimy się za was, bo w tym najtrudniejszym czasie pandemii koronawirusa, gdy wielu jest zatrwożonych, wielu jest zestresowanych, nie zapominamy o was. Razem, jesteśmy odpowiedzialni za ludzkość. Jesteśmy też odpowiedzialni za nasze życie wiary, bo wszyscy wierzymy w Jezusa Chrystusa zmarłego i zmartwychwstałego. Ta wiara stanowi pomost między wami a nami.
Dziękuję wszystkim tym, którzy zadadzą sobie trudu, aby wspomóc dzieła PKWP tutaj, w Republice Środkowoafrykańskiej. Oczywiście, to jest biedny kraj.
Oczywiście, to jest kraj przeżywający trudności, pozbawiony środków do godziwego życia, ale dzięki wsparciu PKWP, dzięki szczególnie naszym braciom i siostrom z Polski wiemy, że wiele dzieci pójdzie do szkoły, wielu chorych będzie mogło otrzymać lekarstwa. Wiemy też że wiele osób będzie mogło odnaleźć innych, aby móc się z nimi skontaktować.
Oby Pan was błogosławił, oby Pan dodał wam ufności, oby Pan umocnił was i wasze dzieła. I niech Pan stokrotnie odda wam za pomoc, jaką nam okazujecie.
Niech Bóg was błogosławi!"