Tysiące ludzi zebrało się przed Trybunałem Konstytucyjnym, by zamanifestować poparcie dla reform w wymiarze sprawiedliwości. Jednym z uczestników jest Andrzej Gwiazda, legendarny działacz opozycji antykomunistycznej z czasów PRL, który przemówił do zgromadzonych.
– Musimy doprowadzić ten marsz do końca, do mety i do zwycięstwa. Zebraliśmy się tutaj, żeby pokazać, że wrzucenie kartki do urny, to nie jest tylko nałożenie obowiązków na naszych przedstawicieli, ale to również przyjęcie obowiązków przez każdego głosującego – powiedział Gwiazda.
Podkreślił także, że tak liczna manifestacja daje rządzącym do zrozumienia, że społeczeństwo popiera zmiany w sądownictwie.
– Wszyscy jesteśmy ludźmi i pod taką presją i pod takim atakiem, poczucie, że za naszymi plecami stoją tłumy, które nas popierają, dają tym ludziom ogromną siłę. Walcząc z kłamstwem, manipulacją, to wsparcie wyborców musi być odczuwalne codziennie. Po to tu jesteśmy, żeby powiedzieć tym, którzy przyjęli na siebie obowiązek reprezentowania nas, że jesteśmy z nimi. Nawet nie wtedy jak się zbieramy, ale na co dzień jesteśmy z nimi. Śledzimy ich poczynania i możemy zapewnić, że codziennie mogą czuć nasze wsparcie - wskazywał Gwiazda.