Podczas kilkudniowej wizyty w Rumunii, prezydent złożył wiązanki pod klubem Colectiv, w którym w zeszłym tygodniu doszło do tragicznego w skutkach pożaru oraz zaproponował pomoc medyczną ofiarom.
Pożar w nocny klubie w centrum stolicy Rumunii miał miejsce w piątek wieczorem. W budynku odbywał się koncert, przy okazji którego użyto materiałów pirotechnicznych. Świadkowie zdarzenia opisują, że pożar wybuchł właśnie po ich użyciu, kiedy w wyniku użycia fajerwerków zapalił się sufit oraz filar, a pomieszczenie wypełniło się dymem. W budynku znajdowało się około 400 osób. W wyniku pożaru zginęło 31 osób, a kolejne 140 trafiło do szpitala.
Podczas wizyty w Bukareszcie prezydent podkreślił, że Polska jest gotowa wesprzeć ofiary, które mogą mieć problem z uzyskaniem odpowiedniej pomocy w szpitalach w Rumunii.
– Specjaliści lekarze ze szpitala w Siemianowicach Śląskich którzy specjalizują się w leczeniu oparzeń, nawet w najtragiczniejszych przypadkach są gotowi do świadczenia pomocy. Tę kwestię zapowiadam i zostawiam panu prezydentowi – mówił Duda.