Andrzej Duda: Nie byłbym tutaj gdyby Państwo wtedy się nie zawzięli
Trwają obchody 36 rocznicy podpisania porozumień sierpniowych, datę tę uznaje się za symboliczne narodziny NSZZ „Solidarność”. W historycznej sali BHP przemawiał prezydent Andrzej Duda.
– To jest znak czasów, że „Solidarność” nagradzały tych, którzy jako licealiści, zdecydowali się w podziemiu ruszyć na pomoc robotnikom, także później w ramach Komitetu Obrony Robotników zbierać fundusze, dla tych którzy zostali wyrzuceni z pracy. Oni otrzymują honorowe medale, a „Solidarność”, czyli w znacznej mierze robotnicy wręcza stypendia licealistom. Jakże inne czasy. Jakże inna Polska.
Chodziło o godne życie i w znaczeniu materialnym jak i wolnościowym
Młodzież zawdzięcza państwu to, że Polska zmieniła się, zawdzięcza to tym którzy są na sali, ale i Lechowi Wałęsie, którego dzisiaj nie ma na sali, ale jest na zdjęciu. To zdjęcie i te 21 słynnych postulatów. Te postulaty były nie tylko postulatami wolności, ale przede wszystkim były to postulaty godnego życia. Chodziło o godne życie i w znaczeniu materialnym jak i wolnościowym – mówił prezydent.
– Chylę czoło jako prezydent, który miał wtedy 8 lat, chylę przed państwem czoła, którzy wycierpieli, wiem, że cierpiały rodziny. Wielu również zginęło a niektórzy siedzieli w więzieniu i nie było ich w domu latami. Patrzę na pana Andrzeja Kołodzieja, patrzę na pana Bogdana Borusewicza, na pana Andrzeja Gwiazdę, na panią Joannę Dudę-Gwiazdę, patrzę na państwa i dziękuję. Dziękuję za to, że możemy się spotkać w radości, w 36 rocznicę „Solidarności”, w tej historycznej sali. Dziękuję, bo nie byłoby nas tu dzisiaj, a na pewno mnie nie było na tym miejscu, gdyby państwo wtedy się nie zawzięli. Z pełną odwagą i determinacją – zauważa prezydent.
Tamta jedność narodziła się w 1979 r
– Wiem, że drogi polityczne potoczyły się różnie. I dalej się toczą. Ale się toczą w wolnej Polsce. Toczą się w tamach demokracji. Spieramy się, mamy inne zdanie. Ale mnie najwięcej o solidarności tamtych dni, o tym co tu się działo powiedział prezydent Lech Kaczyński, który także był uczestnikiem tamtych zdarzeń. O tym, że tamta jedność narodziła się w 1979 r., kiedy przybył do nas papież Jan Paweł II – dodał Andrzej Duda.