Przejdź do treści
18:27 Płonie hala Zakładów Tworzyw Sztucznych w Siemianowicach Śląskich - trwa akcja gaśnicza
17:28 Prezydent Donald Trump: Jeśli w ciągu 50 dni nie dojdziemy do porozumienia z Rosją, nałożymy na nią surowe cła; jesteśmy z Rosji bardzo niezadowoleni
17:23 USA: Prezydent Donald Trump spotkał się z sekretarzem generalnym NATO - w trakcie spotkania zapowiedział przedstawienie nowego planu obronnego dla Ukrainy
14:30 Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował wicepremier Julii Swyrydenko, by stanęła na czele rządu
12:50 Rzeczniczka klubu KO Dorota Łoboda potwierdziła w wywiadzie w PAP, że trwają rozmowy o połączeniu Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej. Jej zdaniem nowa partia mogłaby funkcjonować pod nazwą Koalicja Obywatelska
Wydarzenie Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz Klub „Gazety Polskiej” Kościerzyna zapraszają na spotkanie z posłami Mariuszem Goskiem oraz Dariuszem Mateckim, 21 lipca, godz. 16.30, ul. 3 maja 9, Kościerzyna.
Wydarzenie USA: Kluby Gazety Polskiej Nowym Jorku zapraszają 23 lipca o godz. 19.00 Polonię na spotkanie autorskie z europosłem Danielem Obajtkiem, które odbędzie się w Cracovia Manor, Wallington, NJ07057
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Akt oskarżenia przeciw prokurator prowadzącej sprawę Amber Gold. Barbara K. przekroczyła uprawnienia

Źródło: PAP/Adam Warżawa

Okręgowa w Legnicy skierowała do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku akt oskarżenia przeciw prokurator Barbarze K., która prowadziła i nadzorowała postępowanie w sprawie spółki Amber Gold w latach 2009-2012 - poinformowała PO w Legnicy.
Jak zaznaczono, Prokuratura zarzuca Barbarze K. niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień.

Prokuratura Okręgowa w Legnicy skierowała do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku akt oskarżenia przeciwko prokurator Barbarze K., która prowadziła i nadzorowała postępowanie w sprawie spółki Amber Gold w latach 2009-2012, a więc bezpośrednio po złożeniu zawiadomienia przez Komisję Nadzoru Finansowego - poinformowała PAP rzecznik prasowy PO w Legnicy prokurator Lidia Tkaczyszyn. Wskazała, że sprawa została przekazana PO w Legnicy w 2017 r.
Rzecznik dodała, że w ocenie prokuratury Barbara K. w rażący sposób zaniedbała swoje obowiązki, ignorując informacje o przestępczej działalności Amber Gold i nie wykonując wielu oczywistych z punktu widzenia śledztwa czynności.


- W rezultacie umożliwiła kontynuowanie przestępczej działalności przez Marcina P. i kierowaną przez niego spółkę Amber Gold, której działania doprowadziły do niekorzystnego rozporządzenia mieniem niemal 19 tysięcy osób - podkreśliła.


Według PO w Legnicy w ciągu prawie trzech lat, gdy Barbara K. prowadziła i nadzorowała śledztwo w sprawie Amber Gold, spółka zawarła około 50 tysięcy transakcji dotyczących tzw. lokat w złoto o wartości ponad 800 milionów złotych. W wyniku przestępczego procederu wielu pokrzywdzonych straciło oszczędności całego swojego życia - zaznaczono.


Przypomniano, że postępowanie sprawdzające w sprawie Amber Gold zostało wszczęte w grudniu 2009 r. na wniosek Komisji Nadzoru Finansowego. W zawiadomieniu do prokuratury Komisja informowała, że prezes spółki Marcin P. bez zezwolenia prowadzi działalność polegającą na gromadzeniu funduszy klientów. Wskazywała też na podejrzenie popełnienia przestępstwa, polegającego na doprowadzeniu klientów Amber Gold do niekorzystnego rozporządzania ich mieniem.


Jak wyjaśniła Tkaczyszyn, prowadząca postępowanie Barbara K. po miesiącu odmówiła wszczęcia śledztwa, nie analizując dostatecznie faktów przedstawionych w zawiadomieniu. 

- Decyzję oparła m.in. na ogólnodostępnych informacjach o ofercie spółki zamieszczanych przez nią na stronie internetowe - wskazała PO w Legnicy. W postanowieniu o odmowie wszczęcia śledztwa zignorowała, jak podała rzeczniczka legnickiej prokuratury, kwestię ewentualnego oszustwa na szkodę klientów Amber Gold.


Postanowienie uchylił Sąd Rejonowy w Gdańsku po zażaleniu Komisji Nadzoru Finansowego. Mimo to wszczęte ostatecznie śledztwo było dalej prowadzone niedbale - oceniła PO w Legnicy.


Wbrew decyzji sądu Barbara K. nie zbadała, czy Amber Gold ma wystarczające fundusze na pokrycie zobowiązań wobec klientów, ani w jaki sposób generuje zyski, które pozwalałby na wypłatę wysokich odsetek od przyjmowanych depozytów - podkreślono.


Według Tkaczyszyn prokurator zlekceważyła informacje KNF, że spółka ma zakaz prowadzenia działalności w postaci składowania złota, które miało być gwarancją pokrycia zobowiązań wobec klientów, jak też fakt, że Marcinowi P. były w przeszłości stawiane zarzuty karne w związku z oszustwami.

- Nie zweryfikowała ponadto wiarygodności jego zeznań. W sierpniu 2010 r. umorzyła śledztwo, uznając, że nie doszło do przestępstwa - dodano.


Jej decyzję ponownie uchylił sąd po zażaleniu złożonym przez KNF.

- Mimo kolejnych niepokojących informacji, m.in. o nieskładaniu przez Amber Gold sprawozdań finansowych i braku rozliczeń podatkowych, prokurator K. zawiesiła postępowanie - przypomniała PO w Legnicy.
- W ocenie prokuratury Barbara K. dopuściła się również uchybień, nie wydając postanowienia o przekazaniu przez spółkę dokumentacji księgowo-finansowej, co uczynił pod jej nieobecność dopiero inny prokurator - wyjaśniła Tkaczyszyn.

- Nie reagowała na zwłokę w przekazaniu tej dokumentacji i powołała biegłego rewidenta mimo braku dokumentów, które umożliwiłyby mu wydanie opinii; jednocześnie dezinformowała przełożonych o terminie wydania takiej opinii - dodała rzecznik.

Tkaczyszyn zwróciła uwagę, że Barbara K. zarządziła ponadto wydanie pełnomocnikowi Amber Gold kopii dokumentów z akt postępowania, mimo że nie był jego stroną, "co mogło przyczynić się do utraty dowodów i utrudnić postępowanie".

Zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prokurator K. za przestępstwo niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień wydał w maju 2018 r. Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym w Warszawie po rozpoznaniu wniosku Prokuratora Okręgowego w Legnicy.
Mimo odwołania Barbary K. decyzję utrzymał w mocy Sąd Najwyższy. Podejrzanej grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

 

PAP

Wiadomości

Strzały na granicy. Żołnierz bronił Polski, a prokuratura Bodnara go oskarża

Internauta pokazuje szokującą znajomość Łukasza Kohuta z KO: dlaczego Pan nienawidzi Polski?

Naciski na Hołownię - Tusk szykował zamach stanu?

„Ostatnie szlify” u Nawrockiego. Kto zostanie szefem kancelarii?

Tak wygląda nowe życie Daniela Martyniuka. Pokazał syna i ukochaną

Granaty hukowe w Markach. Gruzin zatrzymany przez kontrterrorystów

Trump stawia ultimatum Rosji. 50 dni na pokój, inaczej surowe cła

[PILNE] Znów płonie hala! Pożar w Siemianowicach Śląskich

Czarnek o kontrowersyjnej wystawie: to opcja niemiecka, nawet nieukryta

Najstarszy prezydent świata znów kandyduje. Wiek go nie zatrzyma

Milicic ogłosił kadrę Polski na EuroBasket 2025

Hubert Hałas – piłka nożna w sercu, inspiracja w sieci

Fundacja bije na alarm. Była wokalistka Dwa plus Jeden uparcie odrzuca pomoc, a sytuacja jest poważna

Atak rządzących na Republikę: władze stacji zawiadamiają szefa KRRiTV

Arsenal wyłoży ponad 70 mln euro za Gyokeresa. Transfer bliski finalizacji

Najnowsze

Strzały na granicy. Żołnierz bronił Polski, a prokuratura Bodnara go oskarża

Tak wygląda nowe życie Daniela Martyniuka. Pokazał syna i ukochaną

Granaty hukowe w Markach. Gruzin zatrzymany przez kontrterrorystów

Trump stawia ultimatum Rosji. 50 dni na pokój, inaczej surowe cła

[PILNE] Znów płonie hala! Pożar w Siemianowicach Śląskich

Internauta pokazuje szokującą znajomość Łukasza Kohuta z KO: dlaczego Pan nienawidzi Polski?

Naciski na Hołownię - Tusk szykował zamach stanu?

„Ostatnie szlify” u Nawrockiego. Kto zostanie szefem kancelarii?